Maryla Rodowicz wydała oświadczenie ws. honorarium za "Sylwestra Marzeń" TVP. Gwiazda ma dość
Po "Sylwestrze Marzeń 2021" media donosiły, że tegoroczne gwiazdy widowiska wróciły do domu z okazałymi wypłatami. Najwięcej z polskich artystów mieli zgarnąć za swój występ Maryla Rodowicz i Zenek Martyniuk. Piosenkarka nie kryje jednak oburzenia plotkami na temat swojego honorarium. Opublikowała w sieci oświadczenie w tej sprawie.
Główną gwiazdą tegorocznego "Sylwestra Marzeń z Dwójką" był amerykański gwiazdor, Jason Derulo. Informacje o angażu piosenkarza przekazał osobiście za pomocą mediów społecznościowych prezes TVP, Jacek Kurski.
Maryla Rodowicz miała zarobić 100 tysięcy złotych za udział w tegorocznym "Sylwestrze Marzeń"
Po sylwestrowym koncercie eksperci szacowali, że za swój występ w Zakopanem Jason Derulo zgarnął nawet ponad milion złotych. Redakcja "Super Expresu" ustaliła, że pieniądze na zatrudnienie piosenkarza wyłożył Totalizator Sportowy.
- Potwierdzamy, że występ Jasona Derulo jest możliwy dzięki współpracy Totalizatora Sportowego przy "Sylwestrze Marzeń z Dwójką" - przekazał rzecznik państwowej spółki.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Najwięcej pieniędzy z grona krajowych gwiazd show mieli zainkasować Maryla Rodowicz i Zenek Martyniuk . Królowa polskiej estrady i król disco polo mieli otrzymać po 100 tysięcy złotych. Piosenkarka odniosła się jednak publicznie do tych spekulacji.
Wściekła Maryla Rodowicz opublikowała oświadczenie ws. doniesień o swoim honorarium
Maryla Rodowicz zamieściła na Facebooku oświadczenie w sprawie swojego honorarium za występ na "Sylwestrze Marzeń 2021". Gwiazda nie kryje oburzenia spekulacjami na temat swojej wypłaty i twierdzi, że informacje krążące po sieci są nieprawdziwe.
- Oświadczam, że z nikim nie rozmawiałam, ani ja, ani menadżer na temat honorarium sylwestrowego. Te wszystkie informacje, które się ukazują w internecie, są wyssane z brudnego palca - przekazała wściekła gwiazda.
Królowa polskiej estrady podkreśliła także, że nieprawdziwe są informacje o kosztach, jakie poniosła w związku ze swoimi tegorocznymi kostiumami. Maryla Rodowicz nie zdecydowała się jednak ujawnić, ile zarobiła za swój tegoroczny sylwestrowy występ.
- Nie rozmawiałam również ani ja, ani stylistka Ania Zeman na temat kosztów związanych z moimi tegorocznymi kostiumami. Wszystkie informacje są wymyślone i nieprawdziwe - podkreśliła piosenkarka.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Zenek Martyniuk ma już dość wybryków syna. Gwiazdor podjął ostateczną decyzję
-
Nie żyje Witold Kopeć. W sieci pojawił się poruszający wpis o zmarłym aktorze
-
Krzysztof Jackowski o wyborach prezydenckich 2025. Padły dwa nazwiska
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
źródło: Super Express