Maryla Rodowicz musiała odwołać koncert. Przesadziła z lekami, skutki były poważne
Maryla Rodowicz zmaga się z problemami zdrowotnymi. Piosenkarka wyznała, że nie jest w stanie zagrać koncertu, jeśli wcześniej nie weźmie mocnych leków przeciwbólowych. - W życiu nie miałam takiej sytuacji, żeby nie móc ruszyć ręką ani nogą. Musiałam odwołać koncert, ale już następny zagrałam - relacjonowała gwiazda.
Maryla Rodowicz, mimo że wciąż zachwyca na scenie, jest już 76-latką i napotyka problemy charakterystyczne dla osób w tym wieku. Na początku roku gwiazda wylądowała w szpitalu. Odnowiła jej się stara kontuzja, w związku z czym konieczna była operacja.
Maryla Rodowicz przesadziła z lekami przeciwbólowymi
Maryla Rodowicz przeszła artroskopię i musiała poświęcić sporo czasu na regenerację. Piosenkarka żaliła się, że żyje "od rehabilitacji do rehabilitacji". Choć nadal nie wróciła do pełnej sprawności, nie zamierza rezygnować z występów. Przed koncertami musi jednak posiłkować się silnymi lekami przeciwbólowymi.
- Biorę wtedy silne leki przeciwbólowe, ale mogę. Lekarz mi powiedział, co mam brać - mówiła dla "Gazety Wyborczej", podkreślając, że tylko medykamenty pozwalają jej ustać na nogach przez kilkadziesiąt minut.
Maryla Rodowicz potrzebuje leków tak mocno, że nie rezygnuje z nich nawet podczas choroby. Gdy w maju zachorowała na zapalenie oskrzeli, połączyła antybiotyki ze środkami przeciwbólowymi. Skończyło się fatalnie.
- W połączeniu z antybiotykiem dały jakiś dziwny efekt, strasznie spadło mi ciśnienie. W życiu nie miałam takiej sytuacji, żeby nie móc ruszyć ręką ani nogą. Musiałam odwołać koncert, ale już następny zagrałam - wspominała piosenkarka.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Boże Ciało 2022. Prognoza pogody na długi weekend. "Pierwsza w tym roku fala upałów"
O której procesja w Boże Ciało 2022? Gdzie oglądać? Lista procesji i program TV
Źródło: Gazeta Wyborcza