Mariusz Pudzianowski nie gryzł się w język. Tak mówi o biednych ludziach
Nie ma ludzi biednych, są tylko leniwi – uważa Mariusz Pudzianowski. Znany ze swojej pracowitości strongman udzielił wywiadu, w którym wypowiedział się niepochlebnie zwłaszcza o niektórych mężczyznach. Nie owijał w bawełnę.
Mariusz Pudzianowski wprost o biedzie w Polsce
Mariusz Pudzianowski święcił triumfy w sporcie, a teraz zajmuje się prowadzeniem przedsiębiorstwa. Uprawia własną ziemię, rozbudowuje flotę ciężarówek, a nawet posiada salę weselną. Wszystko to pozwala mu zarabiać wystarczająco , by mógł być brany ze eksperta w kwestii osiągania finansowego sukcesu.
Strongman udzielił ostatnio wywiadu na kanale YouTube "Biznes Misja", w którym poruszył temat budowy CPK i nieuchronne zmierzanie do wyłącznie bezgotówkowych transakcji – myśl o zastąpieniu fizycznego pieniądza nienamacalną wirtualnością wyjątkowo go frustruje . W pewnym momencie wspomniał też o narzekaniu na biedę w Polsce: “ Biedny to jest tylko leń ”.
Bezlitosny komentarz Mariusza Pudzianowskiego o problemach finansowych Polaków
“Pudzian” bez ogródek stwierdził, że czyjś brak pieniędzy wynika z jego “obijania się”. Jeśli ktoś nie ma determinacji, by pracować, to jego sytuacja zawsze będzie kiepska. Ze swojej oceny wyłącza osoby chore, bo te naturalnie nie mają istotnego wpływu na swój stan materialny .
Mówimy o zdrowych ludziach – jeżeli jest człowiek zdrowy, zdolny do pracy itd. I on mówi, że on jest biedny… Ktoś może powiedzieć o mnie, że “ty nie masz pojęcia o życiu”, ale biedny to jest tylko leń. Nie mówimy o ludziach chorych – podkreślił.
Kontynuując wątek, Mariusz Pudzianowski nie szczędził gorzkich słów zwłaszcza mężczyznom. Od lat jego zdanie w kwestii tego, kto powinien utrzymywać rodzinę, pozostaje niezmienne.
Tak Mariusz Pudzianowski dopiekł "biednym" ludziom. Praca jest rozwiązaniem na wszystko
Zanim strongman przeszedł do kulminacyjnego punktu swojej wypowiedzi, zapewnił, że zdaje sobie sprawę z istnienia niesprawiedliwości . Rozumie doskonale problemy wynikające z różnych uwarunkować genetycznych czy braku niektórych umiejętności u poszczególnych osób, ale to nikogo nie zwalnia z obowiązku “wzięcia życia w swoje ręce”.
Chłop w wieku produkcyjnym, zdrowa rodzina i powie mi, że jest biedny, bo brakuje czegoś tam… – zaczął.
Mariusz Pudzianowski podkreślił w rozmowie, że nie trzeba być geniuszem, aby poradzić sobie w życiu. Są różne profesje, różne możliwości zarabiania. Trzeba tylko chcieć – jak stwierdził.
Wiadomo, czasami życie im się nie układa, nie? Ale jeżeli chcą, wszystko można zrobić. Dla mnie biedny to będzie ten, który nie chce pracować. Nie każdy ma smykałkę do robienia pieniędzy, ale to wtedy musi się posłuchać kogoś mądrzejszego.
Czytaj także : Trzy kobiety "wyśmiały" słowa Nawrockiego prosto w twarz. Tak je ukarali, przykre
On sam – co widać po bogatej karierze – jest przykładem człowieka, który wypróbował wiele opcji. Na początku unosił ciężary, później walczył w KSW, a teraz dogląda kwitnących sadów. Mógłby motywować ludzi poprzez tradycyjny coaching, mówiąc: “Róbcie to, co ja”. Jednak “Pudzian” zwraca się do wszystkich z zupełnie innym apelem.
Nie każdy może być Robertem Lewandowskim czy Mariuszem Pudzianowskim. Ale no… Niech nie dźwiga 300 kg, niech stówę podniesie i wystarczy. Nie musi być Robertem, niech będzie nawet w trzeciej lidze, ale robi coś – podsumował Mariusz Pudzianowski.
Co sądzisz o słowach Mariusza Pudzianowski? Włącz się do dyskusji w sekcji komentarzy pod zdjęciem.