Marina w końcu zareagowała na decyzję męża. Niesłychane słowa
27 sierpnia 2024 roku świat sportu obiegła zaskakująca wiadomość: Wojciech Szczęsny, jeden z najwybitniejszych polskich bramkarzy, ogłosił zakończenie kariery. Decyzja ta, choć nieoczekiwana, wzbudziła ogromne emocje wśród kibiców, sportowców oraz celebrytów. W szczególności bliscy Szczęsnego, w tym jego żona Marina Łuczenko-Szczęsna, nie kryli wzruszenia i dumy z dotychczasowych osiągnięć piłkarza, czego dowodem był wpis piosenkarki.
Wojciech Szczęsny przeszedł na piłkarską emeryturę. Piłkarza żegnały tłumy
Kariera Wojciecha Szczęsnego była pełna sukcesów, ale także poświęceń, które ostatecznie skłoniły go do wyboru nowej drogi, na której priorytetem stała się rodzina. Bramkarz Juventusu swoją decyzję ogłosił w sposób bardzo osobisty, zamieszczając w mediach społecznościowych wzruszający wpis, w którym podsumował swoją 18-letnią karierę.
Dałem tej grze 18 lat mojego życia, codziennie, bez wymówek. Dziś, choć moje ciało wciąż czuje się gotowe na wyzwania, to mojego serca już nie ma - napisał Wojciech Szczęsny, wskazując na emocjonalne wyczerpanie i pragnienie poświęcenia się rodzinie.
Piłkarz dodał również, że nadszedł czas, aby całą swoją uwagę skierować na swoją żonę Marinę oraz dwójkę dzieci Liama i Noelię.
Decyzja Szczęsnego była szeroko komentowana w świecie piłkarskim. Wielu jego kolegów z boiska oraz trenerów wyraziło swoje zaskoczenie, ale także wsparcie dla jego wyboru. Robert Lewandowski był jednym z pierwszych, którzy publicznie skomentowali decyzję Szczęsnego, nazywając go "legendą polskiej piłki nożnej".
Wzruszające słowa Mariny Łuczenko-Szczęsnej
Ukochana Wojciecha Szczęsnego, Marina Łuczenko-Szczęsna , również nie pozostała obojętna na jego decyzję. W swoim poście na Instagramie podziękowała mężowi za wspólne lata i wsparcie, które okazywał zarówno jej, jak i całej rodzinie.
Kiedy poznaliśmy się w 2013 roku, nie zdawałam sobie sprawy, jak wygląda życie u boku profesjonalnego piłkarza. Nie wiedziałam również, że będę dzielić życie z LEGENDĄ polskiej piłki nożnej. To była ogromna przyjemność wspierać Cię przez 11 lat Twojej wspaniałej kariery! I obserwować jak dojrzewasz piłkarsko, ale przede wszystkim jako człowiek, mąż i ojciec. Dostarczyłeś całej naszej rodzinie niezapomnianych wrażeń i wielkich emocji, za które Ci ogromnie dziękujemy. Dla nas zawsze będziesz bohaterem, a w szczególności dla naszego synka, w którym zaszczepiłeś miłość do piłki nożnej. Tylko najbliższa rodzina zawodników jest w stanie zrozumieć jakie to jest ogromne poświęcenie, grać na tak wysokim poziomie przez wiele lat. Dlatego wspieramy Twoją decyzję, pomimo iż jest nam trochę przykro, że nie będziemy mogli Cię więcej podziwiać na boisku. Coś się kończy, ale… dla naszej czwórki dopiero zaczyna. Jesteśmy tym faktem bardzo podekscytowani! Kochamy Cię Wojtuś - napisała Marina Łuczenko- Szczęsna.
W swoim wpisie Marina podkreśliła, jak wielkie poświęcenie wymaga gra na najwyższym poziomie. Zaznaczyła, że tylko najbliższa rodzina zawodników jest w stanie zrozumieć, jak trudne jest to zadanie. Mimo to cała rodzina Wojciecha Szczęsnego zawsze traktowała go jak bohatera, a teraz, choć decyzja o zakończeniu kariery wzbudza smutek, są pełni entuzjazmu na myśl o nowym etapie ich życia.
Decyzja Wojciecha Szczęsnego szybko stała się tematem numer jeden w polskich mediach sportowych. Eksperci, dziennikarze i kibice dyskutowali o jego dorobku, który obejmuje nie tylko występy w reprezentacji Polski, ale także grę w najlepszych europejskich klubach, takich jak Arsenal, AS Roma, czy Juventus. Wojciech Szczęsny zasłynął z wielu pamiętnych występów, w tym legendarnej już obrony kilku rzutów karnych na mistrzostwach świata w Katarze oraz eliminacjach do Euro 2024.
Przyszłość Wojciecha Szczęsnego. Czym piłkarz zajmie się na sportowej emeryturze?
Wśród licznych komentarzy pojawiły się także spekulacje na temat przyszłości Szczęsnego. Niektórzy przewidują, że może on kontynuować karierę w mediach lub jako ekspert piłkarski. Marina, która nie kryje dumy z męża, żartobliwie zasugerowała, że jej ukochany mógłby odnaleźć się jako prowadzący własny program telewizyjny.
To jest po prostu kabareciarz! Słuchajcie, jak on skończy karierę i nie dostanie żadnego programu, to ktoś popełni ogromny błąd - stwierdziła Marina w jednym z wywiadów.
Choć Wojciech Szczęsny zakończył swoją sportową karierę, życie jego rodziny dopiero teraz nabiera nowych barw. Marina zdradziła, że nie jest zadowolona z życia w Polsce, zwłaszcza z powodu długiej i mroźnej zimy. Marzy o zamieszkaniu w miejscu, gdzie przez cały rok jest słońce.
Chciałabym raz liznąć luksusu - powiedziała, podkreślając, że choć kocha Polskę, pragnie spróbować życia w cieplejszym klimacie - teraz, z mężem-emerytem, może zrealizować swoje marzenia.
Nowy etap w życiu Szczęsnych to także więcej czasu na rodzinę i realizację pasji, które dotychczas siłą rzeczy piłkarz musiał podporządkowywać karierze. Piłkarz, który przez lata poświęcał się piłce nożnej, teraz może skupić się na byciu ojcem i mężem. Marina, z kolei, nie wyklucza, że dzięki wsparci męża będzie mogła z pełnym zaangażowaniem skupić się na tworzeniu muzyki.
Decyzja Wojciecha Szczęsnego o zakończeniu kariery to moment, który z pewnością zapisze się w historii polskiego sportu. Jest to także początek nowego rozdziału w życiu zarówno samego piłkarza , jak i jego rodziny. Bez względu na to, co przyniesie przyszłość, jedno jest pewne - Wojciech Szczęsny na zawsze pozostanie legendą polskiej piłki nożnej, a jego wkład w rozwój tego sportu będzie wspominany przez kolejne pokolenia kibiców.