Manifestacje po śmierci 30-letniej Izabeli z Pszczyny
"Ani jednej więcej". Pod takim hasłem odbywają się dziś protesty po śmierci 30-letniej Izabeli z Pszczyny. Tysiące osób wyszło na ulice wielu miast w Polsce i za granicą, by zamanifestować swój sprzeciw wobec podobnych tragedii.
30-letnia Izabela z Pszczyny miała przed sobą całe życie. Kobieta w 22. tygodniu ciąży trafiła do szpitala z powikłaną ciążą. Niestety, nigdy już nie opuściła placówki, zostawiając pogrążonych w smutku męża, 9-letnią córeczkę oraz pozostałą rodzinę.
Tragedia ta wstrząsnęła społeczeństwem, które tłumnie ruszyło na ulice zamanifestować swój sprzeciw wobec piekła kobiet. Również dziś w miastach w całej Polsce i na świecie odbędą się protesty pod hasłem "Ani jednej więcej".
Liczne protesty po śmierci Izabeli z Pszczyny
Śmierć Izabeli z Pszczyny na nowo przypomniała emocje sprzed roku, kiedy to Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej stwierdził, że przerywanie ciąży z powodu śmiertelnych, nieodwracalnych wad płodu jest niezgodne z konstytucją.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Wtedy orzeczenie wywołało wściekłość kobiet, które poważnie obawiały się, że będą umierać, bo lekarz odmówi terminacji ich powikłanej ciąży z obawy przed konsekwencjami prawnymi.
Dziś ponownie słychać na ulicach te same argumenty i strach. Boją się nie tylko młode kobiety, ale i ich partnerzy oraz matki, bracia i ojcowie . W całej Polsce widać sprzeciw wobec nieludzkiego prawa.
Znicze zapłonęły przed Trybunałem Konstytucyjnym w alei Szucha i w Rzeszowie przed siedzibą Prawa i Sprawiedliwości. O 15:30 manifestanci zebrali się w Głogowie, a o 18 w Grodzisku Mazowieckim, Kielcach, Poznaniu, Świnoujściu, Tomaszowie Mazowieckim oraz w norweskim Oslo.
Jutro zaś odbędą się manifestacje w Berlinie, Londynie, Warszawie, Łodzi, Kielcach, Rybniku czy Gliwicach . W niedzielę w Krakowie, Miliczu, Bielsko-Białej i Zielonej Górze , a w poniedziałek w Bytomiu .
Szczegóły wydarzeń można odnaleźć na stronie na Facebooku Ogólnopolskiego Strajku Kobiet .
Śmierć w szpitalu
Izabela zmarła pod koniec września w szpitalu w Pszczynie, do którego udała się po pomoc. Kobieta zgłosiła się na konsultację ginekologiczną po tym, jak odeszły jej wody płodowe. Okazało się, że płód obumarł. Wkrótce potem zmarła sama 30-latka, która doznała wstrząsu septycznego.
Dziś szpital w Pszczynie poinformował, że zawiesił dwóch lekarzy, którzy pełnili dyżur w dniu, w którym przyjęto Izabelę . To, kto jest winny śmierci 30-latki ma wyjaśnić śledztwo. W sprawie głos zabrali także politycy, m.in. Donald Tusk . Komentarza do wydarzeń odmówił zaś polski Episkopat, który rok temu chętnie dziękował TK za wydanie wyroku na polskie kobiety.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Nowy pomysł rządu. Nagrobki nie będą już należeć do rodziny?
-
Na złożenie wniosku o 300 plus na dziecko jest czas tylko do 30 listopada
-
Agata Duda otrzymała zaproszenie do udziału w akcji "Matki na granicę"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
źródło: "Super Express", Facebook