Mało kto wie, że jest synem Andrzeja Rosiewicza. Znamy go z telewizji
Andrzej Rosiewicz to postać, której nie trzeba nikomu przedstawiać. Jego przeboje, takie jak "Czy czuje pani cha-chę?", "Chłopcy radarowcy" i "Najwięcej witaminy", śpiewają kolejne pokolenia Polaków. Artysta należy do najpopularniejszych muzyków w Polsce, ale niewiele osób wie, że jego dzieci odziedziczyły po nim talent, a syna mogliśmy oglądać w telewizji.
Andrzej Rosiewicz od lat zachwyca na scenie energią. Zawdzięcza ją młodej rodzinie
Andrzej Rosiewicz urodził się 1 czerwca 1944 roku i niedawno świętował 80. urodziny. Muzyk mimo swojego wieku nadal jest aktywny zawodowo i, jak sam przyznaje, występuje na scenie zarówno z pasji, jak i z konieczności, gdyż jego emerytura jest zbyt niska, aby był w stanie za nią godnie żyć. Życie Andrzeja Rosiewicza to nie tylko muzyka, ale również rodzina - artysta jest szczęśliwym mężem i ojcem trojga dzieci.
Artysta długo zwlekał z założeniem rodziny. Jak wspominał, do 50. roku życia mieszkał z matką, a priorytetem w jego życiu była scena i muzyka. Wszystko zmieniło się, gdy w 1994 roku poznał swoją przyszłą żonę, Iwonę, która jest od niego młodsza o 25 lat. Para pobrała się zaledwie trzy lata później i od tego czasu tworzą szczęśliwe małżeństwo. Mimo sceptycznych komentarzy na temat sporej różnicy wieku zakochanych Rosiewiczowie udowodnili, że połączyło ich prawdziwe uczucie, które nie zna takich granic.
Andrzej Rosiewicz doczekał się trójki dzieci. Jego syna mogliśmy widzieć w telewizji
Andrzej Rosiewicz doczekał się z żoną trójki dzieci: najstarszego syna Jędrzeja oraz bliźniaków, Ireny i Adama. Pociechy artysty, mimo młodego wieku, już mogą pochwalić się niebywałymi talentami i sporymi osiągnięciami.
Najstarszy Andrzeja Rosiewicza, Jędrzej, ma obecnie 26 lat i już odnosi sukcesy w mediach. Pracuje jako reporter w Polskim Radiu, głównie na antenie młodzieżowej i alternatywnej Czwórki. Zajmuje się tematami związanymi z ekologią, nauką i Unią Europejską, a jego wywiady z naukowcami cieszą się dużym uznaniem. Jędrzej jest również utalentowany muzycznie i gra na fortepianie.
Niewiele osób wie, ale syn Andrzeja Rosiewicza w 2022 roku brał udział w popularnym teleturnieju "Jeden z dziesięciu i udało mu się nawet wygrać jeden z odcinków. Jego sukcesy zawodowe i naukowe napawają dumą zarówno jego ojca, jak i resztę rodziny. Młodsze dzieci artysty, bliźniaki Irena i Adam, mają 18 lat i również mogą pochwalić się muzycznymi talentami.
Wszystkie ukończyły średnią szkołę muzyczną. Najstarszy Jędrzej ma 24 lata, studiuje Stosunki Międzynarodowe, ukończył klasę fortepianu w szkole muzycznej. Bliźniaki Irena i Adam półtora roku młodsze też ukończyły szkołę muzyczną. Adam gra na wiolonczeli, a Ircia na flecie poprzecznym. Irenka studiuje filozofię a Adaś finanse i zarządzanie na Uniwersytecie Warszawskim. Mam taki plan, żeby z nimi razem wystąpić na scenie w takim rodzinnym show i myślę, że to zrealizuję - wspominał przed laty Andrzej Rosiewicz.
Dzieci Andrzeja Rosiewicza mogą pochwalić się wieloma talentami. Córka dba o jego zdrowie
Późne ojcostwo dało artyście drugą młodość. Legendarny muzyk, pomimo zaawansowanego wieku, zachowuje doskonałą formę fizyczną i psychiczną. W rozmowie z "Dobrym Tygodniem" żartobliwie określił siebie jako "byłego harcerza i sportowca, a obecnie artystę estradowego odrzutowca". Jego optymizm i pogoda ducha są zaraźliwe, a na scenie wciąż potrafi porwać publiczność swoimi energicznymi występami, których pozazdrościć mogą znacznie młodsi koledzy z branży.
Mimo mnóstwa energii Andrzej Rosiewicz jest świadom swojego wieku i przemijania. W wywiadach wielokrotnie podkreślał, że chce jak najdłużej być wsparciem dla bliskich i dlatego stara się utrzymać formę i dbać o zdrowie. Jak podkreślał w rozmowie z "Faktem", na jego codzienne decyzje wpływa m.in. córka, która jako wegetarianka pomaga tacie zdrowo się odżywiać i zachować umiar w trakcie przygotowywania posiłków.
Trochę ćwiczę, poza tym mam córkę, która jest wegetarianką i trochę wpływa na moje kulinarne przepisy, a ponieważ studiuje filozofię, więc stosuję się do jej mądrych rad. Tata prosty blondyn to nic dziwnego, że córka na filozofii - wspominał artysta w rozmowie z "Faktem".