Małgorzata Rozenek zdradziła prawdę na temat najmłodszego syna. Fani nie mieli o tym pojęcia

Małgorzata Rozenek ma talent do gotowania

Małgorzata Rozenek wraz z cyklem kulinarnym w “Dzień dobry TVN” , w ramach którego prezenterzy sprawdzają się przed kuchennym blatem, postanowiła opowiedzieć o swoich żywieniowych upodobaniach. Jasne jest, że gospodyni "śniadaniówki" nie je mięsa, jednak wcale nie ogranicza się do samych warzyw .

O tym, co uwielbia gotować w swojej luksusowej kuchni, opowiedziała tutaj. Małgorzata Rozenek uważa, że dzięki tej diecie czuje się lepiej i udaje jej się zachowywać młody i promienny wygląd. Sekret urodyi znakomitej sylwetki  oczywiście leży także w sumiennych ćwiczeniach fizycznych, które w połączeniu z lekką dietą dają jej zadowalający efekt.

Małgorzata Rozenek na Instagramie poprosiła ostatnio internautów, by podzielili się swoimi przepisami na ciekawe dania, które będzie mogła przyrządzić w studiu "Dzień dobry TVN". I chociaż do tej pory jej dietetyczne zapędy pozostawały raczej powodem do chluby, to ostatnio i ta kwestia została poddana krytyce.

Małgorzata Rozenek namówiła Radosława Majdana na wegetarianizm

Małgorzata Rozenek ma dar przekonywania, bowiem swojego ukochanego zdołała namówić na dietę wegetariańską. Radosław Majdan przez długie lata nie wyobrażał sobie obiadu bez kawałka mięsa, jednak po dyskusjach z lubą zmienił nawyki żywieniowe. Jego śladem poszli także synowie prezenterki, chociaż "Perfekcyjna Pani Domu" nie ukrywa, że domownicy mieli problemu z przejściem na zdrowszą, w jej mniemaniu, dietę.

- Ja już wcześniej nie jadłam mięsa, miałam powroty w trakcie ciąż, później znowu je odstawiałam. Tak naprawdę to była największa rewolucja dla Radosława, który nagle został postawiony przed faktem dokonanym, ale świetnie się z tym czuje i sam powiedział, że teraz nie wyobraża sobie powrotu do kuchni mięsnej - ujęła Małgorzata Rozenek w "Co za tydzień".

Małgorzata Rozenek skrytykowana za dietę najmłodszego syna

Małgorzata Rozenek ujawniła, że sama stosuje nie tyle wegetariańską, ile całkowicie wegańską dietę. Dzięki temu czuje się jeszcze lepiej, a o walorach tej metody odżywania opowiedziała na Instagramie.

- Najlepsza dieta? #vege. Niejedzenie mięsa to najlepsze, co mogło mi się przytrafić, każdemu  bardzo polecam. Nawet okresowo. To uczucie lekkości, które towarzyszy  diecie wegetariańskiej powoduje, że chce Ci się latać. Wiosna to dobry  czas na rozpoczęcie tej przygody - zachęcała, po czym dodała, że mały Henryk, podobnie jak ona jest weganinem. Okazało się bowiem, że nie toleruje laktozy.

- Najlepsze jest to, że nasz Henryk, który od urodzenia nie je mięsa, źle znosi też laktozę, więc nie je też normalnego nabiału i jest na diecie kompletnie roślinnej, czasami z dodatkiem ryb - napisała Małgorzata Rozenek na Instagramie. To wyznanie nie spotkało się z aplauzem, a internautki były skore raczej do gorzkich słów krytyki.

“Nie, wege nie jest ok. Wypadają włosy, chorują zęby, wpada się w anemię" , "Najlepsza dieta to zbilansowana, a do tego zdrowy rozsądek i umiar w jedzeniu ", " Henio jak dużo dzieci w młodym wieku nie toleruje laktozy. To może się zmienić, miej to na uwadze, Gosiu ", "Wegetariański terroryzm w najczystszej postaci. Biedne dzieci" - pisały rozzłoszczone. Co sądzicie o żywieniowych upodobaniach Małgorzaty Rozenek?

Źródło: Co za tydzień