Robert Makłowicz porównał Jarosława Kaczyńskiego do potrawy kuchni polskiej
Robert Makłowicz udowodnił, że nadal jest w formie. Dziennikarz, który obecnie robi karierę na YouTube, niespodziewanie został zapytany o politykę. Prowadzący, którego nie da się nie lubić, porównał Jarosława Kaczyńskiego do jedzenia. Stwierdził, że prezes partii Prawo i Sprawiedliwość to „kompilacja pierogów ze schabowym”.
Choć Robert Makłowicz niezbyt często wypowiada się na tematy związane z polityką, to lubi czasem puścić oko do widza, sugerując swoje sympatie i antypatie. Niedawno gościł w programie Kuby Wojewódzkiego i otrzymał niekonwencjonalne pytanie dotyczące Jarosława Kaczyńskiego.
Prowadzący popularny talk-show na TVN zapytał Roberta Makłowicza, do jakich potraw porównałby prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Odpowiedź kulinarnego guru wywołała dużo śmiechu. Dziennikarz w inteligentny sposób zakpił z wicepremiera, porównując go do pierogów i schabowego.
– Mam wrażenie, że wiemy dokładnie, jakim daniem jest Jarosław Kaczyński, ponieważ wiemy, co pan Kaczyński lubi jadać. Pierogi, schabowego. Ale to nie jest tradycyjna polska kuchnia. Schabowy to tradycja PRL-owska i na tym polega cały problem – powiedział Robert Makłowicz.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Robert Makłowicz wbija prezesowi szpilkę u Kuby Wojewódzkiego
Siedząc na kanapie Kuby Wojewódzkiego, Robert Makłowicz nie uciekał od pytań i postanowił w żartobliwy sposób przekazać, co myśli o Jarosławie Kaczyńskim. Dziennikarz porównał upodobania kulinarne do światopoglądu, jaki – jego zdaniem – prezentuje wicepremier.
– Podejrzewam, że człowiek jest poniekąd tym, co je. [Jarosław Kaczyński - przyp. red.] to kompilacja pierogów ze schabowym – sprecyzował.
– Nie ma nic w tym złego, że ktoś lubi pierogi i schabowego. [...] Natomiast złe jest, jeśli ktoś nie ma ochoty na nic innego i uważa, że to jedyne źródło wiedzy objawionej i nie ma ciekawości, by np. wyjechać do Chorwacji i spróbować tamtejszych pierogów – dodał.
Robert Makłowicz – król YouTube’a
Spotkanie Roberta Makłowicza i Kuby Wojewódzkiego to niemal jak uczta królów – YouTube’a i stacji TVN. Dziennikarz kulinarny został w ten sposób określony przez internautów, natomiast prowadzący popularny talk-show sam mianował się na szefa jednej z największych telewizji.
Z różnych wypowiedzi wynika, że obaj panowie nie przepadają za obecną władzą. Robert Makłowicz jakiś czas temu zakończył swoją współpracę z Telewizją Polską, czego nie żałuje. Szybko okazało się, że wspaniale odnajduje się w sieci i wzbudza ogromną sympatię wśród znacznie młodszych internautów.
Choć w swoich programach nie mówi otwarcie o polityce, często wysyła dość jednoznaczne sygnały. Kilka miesięcy temu widzowie zauważyli na jego ręce bransoletkę z popularnym wśród przeciwników rządu hasłem „Je**ć PiS”. Warto przypomnieć, że odszedł z TVP po tym, jak zarzucił mediom publicznym manipulowanie materiałami.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Marta Manowska popłakała się, czytając list do rolnika od jednej z kandydatek
Andrzej Duda został przedstawiony jako Hitler na okładce białoruskiej gazety "Mińska Prawda"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Plotek.pl