Magda Gessler poinformowała o tragedii. Koszmar uczestników "Kuchennych Rewolucji"
Magda Gessler przemierza Polskę wszerz i wzdłuż, by pomóc restauratorom w rozwinięciu kulinarnych skrzydeł. Niestety ostatnio przekazała smutne wieści - właściciele jednego z lokali, w którym pojawiła się, spotkali się z ogromną tragedią.
"Kuchenne rewolucje" cieszą się dużym zainteresowaniem widzów
“Kuchenne rewolucje” na antenie TVN wystartowały w 2010 roku i szybko podbiły serca widzów, którzy z zaciekawieniem zasiadają przed odbiornikami, by obejrzeć nowe odcinki. Program ten od początku prowadzi charyzmatyczna Magda Gessler , która przemierza polskie miejscowości, by pomóc poszczególnym restauratorom w prowadzeniu ich lokali, by na nowo mogli cieszyć się dużym zainteresowaniem klientów.
Tragedia uczestników "Kuchennych rewolucji"
Magda Gessler “Kuchenne rewolucje” prowadzi już od przeszło 10 lat, a w tym czasie odwiedziła wiele restauracji i pomogła wielu restauratorom, którzy poprosili ją o pomoc. Jednym z lokali, do którego udała się prowadząca program, znajduje się w Bielsku-Białej. Właściciele “Bistra u Rodziny Gębalskich” gościli u siebie znaną restauratorkę w 2022 roku i szybko wprowadzili w życie rady, które od niej usłyszeli. Opłacało się im to, bowiem Magda Gessler była zachwycona daniami, które serwowali.
Niestety, jak widać, los jest przewrotny i nieprzewidywalny, o czym przekonali się właściciele “Bistra u Rodziny Gębalskich”. Restauratorom przyszło zmierzyć się z tragedią, na szczęście udało się im zażegnać to niepowodzenie. O wszystkim poinformowała gospodyni “Kuchennych rewolucji”.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje "ostatni polski bard". Budka Suflera przekazała tragiczne wieści
Magda Gessler opowiedziała o tragedii, która spotkała uczestników "Kuchennych rewolucji"
Magda Gessler jest aktywna w social mediach, dzięki czemu utrzymuje stały kontakt ze swoimi fanami. Często pokazuje im kadry związane z jej aktywnością zawodową, a także prywatne materiały, jednak tym razem na jej instagramowym profilu pojawiło się krótkie nagranie, na którym ukazane było, co potrafi zrobić niszczycielski żywioł.
Restauratorka, ukazując ulice zalane wodą oraz lokal, wyjaśniła, że powódź, którą wywołały ulewne deszcze, spowodowały zniszczenia również w “Bistrze u Rodziny Gębalskich” . Ci jednak nie poddali się - zakasali rękawy i z pomocą przyjaciół naprawili wyrządzone przez żywioł szkody.
Tak smutna historia przytrafiła się w "Bistro u Rodziny Gębalskich". Ale już dziś ruszają na nowo, więc zapraszam Was do nich na cudowne birburginia. Po burzy wychodzi słońce i trzymam kciuki - napisała.