Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Magda Gessler chce małą fortunę za pięć pierogów. Niektórzy mogą poczuć się oszukani
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 24.12.2022 18:13

Magda Gessler chce małą fortunę za pięć pierogów. Niektórzy mogą poczuć się oszukani

Magda Gessler chce małą fortunę za pięć pierogów. Niektórzy mogą poczuć się oszukani
Photo by jessica lock on Unsplash/Kapif

Magda Gessler doskonale wie, że produkty firmowane jej nazwiskiem można sprzedać z dużym zyskiem - problem zaczyna się wtedy, gdy cena w sklepie znanej restauratorki brana jest z kosmosu i nic nie jest w stanie uzasadnić... niemal dziesięciokrotnej różnicy w stosunku do innych "kupnych" produktów.

Magda Gessler za pięć pierogów oczekuje... kilkudziesięciu złotych!

Oczywiście trudno porównywać, np. pierogi Magdy Gessler do tych, które możemy kupić w hipermarkecie, ale z pewnością trudno też uzasadnić ich kosmiczną cenę. Gdybyśmy chcieli na wigilijnym stole postawić pierogi oferowane przez gwiazdę TVN w ilości, która starczy dla wszystkich biesiadników, z pewnością poszlibyśmy z torbami.

Ile kosztuje słoik zawierający zaledwie pięć pierogów z kapustą i prawdziwkami w sklepie sygnowanym nazwiskiem gwiazdy "Kuchennych rewolucji"? Zacznijmy może od tego, że kilogram pierogów z kapustą i grzybami z Biedronki, kosztuje 7,99 zł, a za 400 gramów pierogów z kapustą i grzybami z konkurencyjnego Lidla zapłacimy 5,99 zł.

Magda Gessler sprzedaje pierogi znacznie drożej niż zwykłe sklepy

Portal O2.pl postanowił sprawdzić, jak prezentują się pierogi Magdy Gessler w porównaniu z bardziej pospolitymi alternatywami. Przykładowo, pięć pierogów w słoiku Magdy Gessler waży więcej, niż 13 pierogów z Lidla - 500 g w porównaniu do 400 g. Niestety pierwszy problem pojawił się, gdy dziennikarze portalu zważyli potrawę z restauracji "U Fukiera" i okazało się, że ważyły zaledwie 413 g.

Trzeba przyznać, że różnica jest bardzo duża i klienci mogą czuć się oszukani. Dodajmy, że pierogi nie zostały odsączone, a na talerz do ważenia trafiły razem z całą cebulką ze słoika - faktycznie wiec ważą jeszcze mniej.

Jeśli chodzi o skład, to pierogi Magdy Gessler zdecydowanie wyglądają pod tym względem najlepiej. W nadzieniu znajdziemy ponoć jedynie kapustę i prawdziwki oraz cebulkę. W składzie pierogów z Lidla znajdziemy przede wszystkim pieczarki, do których dodano zaledwie 1% grzybów leśnych (podgrzybek, borowik, maślak i koźlarz) w zmiennych proporcjach. Ponadto w składzie znajdziemy również białą kapustę (4,5 proc), bułkę tartą oraz wodę. Trochę lepiej wygląda natomiast skład pierogów z Biedronki, które oprócz kapusty kiszonej (26 proc.) zawierają 6 proc. podgrzybka brunatnego, 1,5 proc. pieczarek i 1 proc. borowika szlachetnego suszonego.

Za "500 g" pierogów w restauracji Magdy Gessler trzeba zapłacić aż 51 złotych. Czy tak duża dopłata w stosunku do pierogów z dyskontu znajduje uzasadnienie w smaku? Z "badań" dziennikarzy portalu o2.pl... nie. W "ślepym teście" więcej uznania znalazły produkty z Lidla, które przy okazji były ośmiokrotnie tańsze. W praktyce pierogi "Kreatorki smaku" faktycznie są produktem wyższej jakości niż dyskontowe odpowiedniki, ale niekoniecznie są dużo smaczniejsze... nie warto raczej do nich dopłacać kilkudziesięciu złotych.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: o2.pl

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
Wybór Redakcji