Lubuskie: Dramatyczny początek Wielkanocy. BMW rozpadło się na kawałki, nie żyje jedna osoba
Tragiczny wypadek w województwie lubuskim. W nocy z soboty na niedzielę nieopodal Chełmska doszło do zderzenia samochodu osobowego z sarną. Pojazd finalnie wypadł z trasy i roztrzaskał się o drzewo. Nie żyje jedna osoba.
Dramat na lubuskich drogach
Noc z soboty na niedzielę (8/9 kwietnia) nie była spokojna dla służb z województwa lubuskiego, a dokładniej tych, które pełniły służbę w powiecie międzyrzeckim.
O godzinie 1:40 do tamtejszego dyspozytora wpłynęło dramatyczne zgłoszenie o wypadku , do jakiego miało dojść na trasie między Chełmskiem a Skwierzyną . Jego skutki okazały się być tragiczne.
Samochód zderzył się z sarną i wjechał w drzewo
Zawiadomienie było wysoce niepokojące, bowiem dotyczyło samochodu osobowego marki BMW 320i, który leżał przy drodze podzielony na kilka części .
Podczas prób zrekonstruowania przebiegu zdarzenia ustalono, że pojazd zderzył się wbiegającą na pas ruchu sarną, przez co kierowca stracił panowanie nad autem i roztrzaskał się o drzewo .
Na miejscu interweniowało aż pięć zastępów straży pożarnej z Międzyrzecza, Skwierzyny oraz Przytoczna, a także patrole policji i pogotowie ratunkowe.
Kierowca bez szans, pasażerowie z niegroźnymi obrażeniami
Jeśli chodzi o losy kierowcy BMW, ten został uwięziony w zgniecionym samochodzie i nie dawał żadnych oznak życia. Dotarcie do niego było dużym wyzwaniem i trwało dłuższą chwilę, a gdy w końcu się powiodło, przybyły na miejsce lekarz orzekł, że dla mężczyzny nie ma już ratunku .
Oprócz tego pojazdem podróżowały także dwie inne osoby, ale one opuściły wrak o własnych siłach i nie doznały poważniejszych obrażeń . Według podawanych informacji, są to obcokrajowcy.
Trasa Skwierzyna-Chełmsko była zablokowana do wczesnych godzin porannych. Dokładne okoliczności wypadku wyjaśniają policja i prokuratura.
Źródło: newslubuski.pl