Leśnicy opublikowali niesamowite nagranie z polskiego lasu. Nagle w kadrze pojawił się "wybraniec"
Przyroda potrafi zaskoczyć człowieka nawet w najmniej oczekiwanym momencie. Na szczęście u patrolujących leśników z Leżajska były to same pozytywne doświadczenia. Nagrali bowiem moment, w którym na skraju lasu, ni stąd, ni zowąd, pojawił się niezwykły zwierzęcy osobnik. Czemu zawdzięczał swoją wyjątkowość?
Wiosną w polskich lasach budzi się życie
Pomimo rozgrywek pomiędzy Komisją Europejską a polskim rządem, lasy (a przynajmniej te u podnóża Bieszczad ) mają się całkiem nieźle. Przychylny wiosenny klimat sprawia, że do życia wyrywają się nie tylko zamknięte pod leśnym runem rośliny, ale także zwierzęta. Wybudzone z zimowego letargu jelenie udało się przyłapać pracownikom Nadleśnictwa Leżajsk. Nagranie zapewne przeszłoby bez echa, gdyby nie jeden rzadko spotykany bohater.
Biały jeleń w polskim lesie. To niezwykle rzadki okaz
Jelenie albinosy budzą wśród miłośników zwierząt duże zainteresowanie. Zdarzają się na tyle rzadko, że widok takiego okazu nie zdarza się niektórym leśnikom przez całą karierę. Dwóch z nich te emocje ma już za sobą, a do tego udało im się uwiecznić ten moment na kamerze.
Biały jeleń, jak gdyby nigdy nic, biegł z resztą stada, przecinając asfaltową drogę w okolicach Leżajska. To, że pozostali przedstawiciele gatunku przyjmują białego jelenia do grupy, nie zawsze jest normą. C zasami zwierzęta cechujące się odmiennym kolorem są przez inne odrzucane. Naukowcy podejrzewają, ze powodem może być to, że bardzo kontrastują z otoczeniem i mogą być łatwo zauważone przez inne drapieżne gatunki.
Nagranie z lasu. Nagle pojawił się wybraniec
- Mamy dla Was coś niesamowitego. Tak... to biały jeleń. Często bywa tak, że białe osobniki są wykluczane z grupy, ten "wybraniec" jednak cieszy się towarzystwem. N iezwykła rzadkość, ale mamy szczęście - napisano na Facebooku Nadleśnictwa Leżajsk.
Białego jelenia w towarzystwie pozostałych członków stada uwieczniono również w innym miejscu. Nie ma wątpliwości, że w tym przypadku wszystkie jelenie żyją ze sobą w symbiozie.
Jedynym niepokojącym faktem było miejsce, w którym wystąpiły zwierzęta. Chociaż jezdnia nie należy do ruchliwych, to podczas nieuważnej jazdy kierowcy narażeni są na dodatkowe niebezpieczeństwo. W każdej chwili przed maskę samochodu może im wyskoczyć jakieś duże zwierzę. W obliczu zagrożenia wszelkie doznania estetyczne z możliwości obejrzenia na własnej oczy ciekawego okazu mogą okazać się niewystarczające.
Źródło: Facebook @NadleśnictwoLeżajsk