Lech Wałęsa został zaproszony na pogrzeb królowej Elżbiety II. Wiemy, jaką podjął decyzję
Lech Wałęsa wykaraskał się z problemów zdrowotnych i ostatnie dwa tygodnie spędził w Stanach Zjednoczonych. Będąc na amerykańskiej ziemi, dowiedział się o śmierci brytyjskiej królowej. Chociaż polska delegacja (tak jak inne) może być złożona tylko z dwóch osób, Wałęsa dostał specjalne zaproszenie. Czy weźmie udział w uroczystej ceremonii pogrzebowej Elżbiety II? Wiemy, jaką podjął decyzję.
Lech Wałęsa jeszcze nie tak dawno przebywał w szpitalu, jednak udało mu się wyzdrowieć. Wrócił do realizowania swojej pozapolitycznej profesji, jaką jest udzielanie wykładów i liczne spotkania z osobami chętnymi poznać laureata Pokojowej Nagrody Nobla. Elektryk z wykształcenia opowiada wówczas, jak dzięki swojemu geniuszowi bohatersko walczył z komunistycznymi władzami. W Stanach zjednoczonych w pocie czoła hasał po spotkaniach z młodzieżą, wygłaszał płomienne wystąpienia, a także rozmawiał z politykami.
Gdy pełen wigoru oddawał się tym zajęciom, cały świat obiegła wiadomość o śmierci królowej Wielkiej Brytanii. Od smutnego momentu minęło już kilka dni, jednak nie doszło jeszcze do pogrzebu zmarłej monarchini. Zaplanowano go na 19 września, a do Londynu przyjadą delegacje z całego świata. Polskę reprezentować będzie Prezydent RP Andrzej Duda z małżonką, Agatą.
Lech Wałęsa dostał zaproszenie na pogrzeb seniorki rodu Windsorów
Okazuje się jednak, że liczącej pięćset osób grupie znamienitych person może towarzyszyć również były lider „Solidarności”. Laureat wielu wygranych w Lotto dostał specjalne zaproszenie, jednak czy zdecydował się wziąć udział w tej uroczystości? „Fakt” spytał u źródła.
– Było powiadomienie od pani ambasador Anny Clunes, jednak ze względu na stan zdrowia szef z wielką przykrością musiał zrezygnować z wyjazdu na uroczystości pogrzebowe Jej Wysokości Królowej Elżbiety II – w imieniu Wałęsy odpowiedział dyrektor jego biura, Marek Kaczmar, po czym dodał:
– Zmiana czasu, klimatu, lekkie przeziębienie, ma swoje lata. Czas mija nieubłaganie – wyliczył.
Chociaż zdrowotna sytuacja byłego prezydenta nie jest już tak „dramatyczna”, jak jeszcze na początku sierpnia, to najwidoczniej wizja kilkugodzinnego udziału w tej uroczystości przerasta jego możliwości. Wszak ma już 78 lat i jest dość częstym pacjentem trójmiejskich szpitali.
Swoją obecność na pogrzebie potwierdziło za to wiele innych „głów państw”, m.in. Joe Biden, przywódca USA. Na miejscu pojawi się także wspomniany już Andrzej Duda. Polski dygnitarz niezwłocznie po uroczystości poleci w daleką podróż za ocean.
– Pan prezydent z małżonką polecą do Londynu samolotem państwowym. Wszystko zostało uzgodnione ze stroną brytyjską. Z Londynu pan prezydent od razu poleci do Nowego Jorku, dlatego skorzystanie z samolotu rejsowego w tym przypadku nie byłoby możliwe – asekuracyjnie wytłumaczył w „Fakcie” szef prezydenckiego gabinetu.
Transmisja z ostatniej drogi Elżbiety II będzie pokazywana w mediach na całym świecie. Będziecie oglądać?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Najpierw Lech Wałęsa, a teraz Marcin Hakiel. Tancerz pokazał ile już waży
Danuta Wałęsa otrzyma tytuł Honorowej Obywatelki Miasta Gdańsk. Ważny i symboliczny gest
Lech Wałęsa opuścił szpital i poszybował do Norwegii "podstawionym samolotem"
Źródło: Fakt, Goniec