Aleksander Kwaśniewski ocenił wystąpienie Andrzeja Dudy podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wziął udział w wystąpieniach podczas Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Andrzej Duda poruszył wiele aktualnych tematów, jak choćby problem związany z uchodźcami na granicy polsko-białoruskiej. Nie mógł też pominąć kwestii pandemii oraz stosunków międzynarodowych. Niedawno jego słowa ocenił Aleksander Kwaśniewski.
Od dawna prezydent Rzeczypospolitej Polskiej nie zwrócił tyle uwagi mediów. Wszystko za sprawą 76. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, która została zorganizowana w Nowym Jorku. Andrzej Duda w mocnych słowach opisał działania Aleksandra Łukaszenki, oskarżając go o prowadzenie wojny hybrydowej.
Podczas wystąpienia prezydent RP poruszył temat solidarności. Andrzej Duda przyznał, że ma „poważne wątpliwości” co do poprawności postawy prezentowanej przez bogate państwa w dobie pandemii koronawirusa . Zasugerował, że być może nie świadczyły pomocy tak, jak powinny.
– Gdy mówię solidarność, myślę także o solidarności w kontekście COVID-19. I nie jest to łatwa refleksja. Zwłaszcza pod adresem nas, przywódców bogatego świata, bogatej Północy. Czy byliśmy należycie solidarni? Czy ludzkość w walce z wirusem zachowała się tak, jak powinna? Czy świadczyliśmy sobie wzajemnie pomoc tak, jak oczekuje od nas podstawowy instynkt moralny człowieka? Mam co do tego poważne wątpliwości – stwierdził Andrzej Duda.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Aleksander Kwaśniewski ocenił wystąpienie prezydenta RP
Niedawno w tej sprawie wypowiedział się były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski, który ocenił wystąpienie Andrzeja Dudy. Podkreślił, że w Polsce także trzeba mówić o potrzebie solidarności. Przypomniał również, że skoro nasz kraj zaliczany jest do bogatszych i rozwiniętych, to tym bardziej niesienie pomocy potrzebującym powinno być naturalne.
– Solidarność jest jednym z głównym tematów poruszanych na obecnej agendzie Zgromadzenia Ogólnego w Nowym Jorku. Każdy z przemawiających się do tego odnosi. Chciałbym, w kontekście wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy, żeby u nas w kraju, również powtarzać i realizować te same tezy – stwierdził Aleksander Kwaśniewski.
Były prezydent RP wyraził życzenie, by wypowiedzi Andrzeja Dudy, które dotyczyło pomocy potrzebującym, nie było jedynie „elementem eksportowym na użytek ONZ”. Aleksander Kwaśniewski chciałby, aby kierowanie się wspomnianymi wartościami było wyraźnie widoczne w krajowej polityce.
– Powinniśmy w Polsce podkreślać, że potrzebna jest nam solidarność międzynarodowa, że Polska należy już do krajów Północy, czyli do zamożnych państw. W związku z tym mamy swoje obowiązki wobec biednych krajów, poprzez pomoc w szczepionkach, pomoc ekonomiczną i pomoc migrantom. I to nie tylko na granicy polsko-białoruskiej, ale na całym świecie . Chciałbym, żeby solidarność, o której mówił prezydent Duda, była nie tylko elementem eksportowym na użytek ONZ, ale częścią polityki krajowej – dodał.
Prezydent o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej
Opowiadając o stosunkach z Białorusią, prezydent RP mocno skrytykował Aleksandra Łukaszenkę. Andrzej Duda stwierdził, że białoruskie władze źle traktują uchodźców i wykorzystują ich jako narzędzie w prowadzeniu wojny hybrydowej. Poruszył też kwestię osób represjonowanych na Białorusi.
Aleksander Kwaśniewski przyznał, obecny prezydent Polski postąpił słusznie, zwracając uwagę na ten problem. Fragmenty dotyczące Białorusi uznał za najmocniejszy punkt wystąpienia Andrzeja Dudy, który domagał się uwolnienia Andrzeja Poczobuta i Andżeliki Borys – liderów polskiej mniejszości.
– Kwestie dotyczące Białorusi były najmocniejszym punktem wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy. Wybrzmiały bardzo zdecydowanie i dobrze, że zostały powiedziane. To było trafne, pokazujące skalę konfliktu. Jeśli bowiem wojna hybrydowa będzie nadal kontynuowana przez reżim Łukaszenki, przy wsparciu Rosji, to mamy przed sobą wielomiesięczny i skomplikowany problem, który kosztuje zdrowie i życie ludzi. Nad wymiarem humanitarnym nie powinniśmy przechodzić do porządku dziennego. Dobrze, że dotarło to do świadomości przywódców innych państw – powiedział Aleksander Kwaśniewski.
Spotkania z prezydentami Brazylii i Turcji
W Nowym Jorku Andrzej Duda spotkał się już z prezydentami Brazylii oraz Turcji. Zdaniem Aleksandra Kwaśniewskiego rozmowy z Tayyipem Erdoganem oraz Jairem Bolsonaro nie mają większego znaczenia i były „przypadkowe” . Natomiast relacje z amerykańską ambasadą uznał za słabe. Warto przypomnieć, że prezydent RP nie widział się z Joe Bidenem.
– To spotkania przypadkowe, bardziej mające pokazać aktywność prezydenta Andrzeja Dudy. Mają jedynie protokolarną wartość. Najbardziej wartościowe spotkanie, jeśli do niego dojdzie, to spotkanie ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem. Mamy bowiem kilka ważnych kwestii do omówienia: sprawę Białorusi, Ukrainy i Donbasu, a także naszych relacji, które są na bardzo niskim poziomie – wyjaśnił były prezydent.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Marta Manowska popłakała się, czytając list do rolnika od jednej z kandydatek
-
Andrzej Duda został przedstawiony jako Hitler na okładce białoruskiej gazety "Mińska Prawda"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: Wirtualna Polska