Kujawsko-pomorskie: Tragiczny finał policyjnego pościgu. Nie żyje 42-letni mężczyzna
Śmiertelny wypadek w Białkowie (woj. kujawsko-pomorskie). W wyniku zderzenia z drzewem śmierć na miejscu poniósł 42-letni mężczyzna. Jak podają lokalne media, ofiara próbowała uciekać przed policją po tym, jak podpaliła jedno z aut w Golubiu-Dobrzyniu.
Tragiczny wypadek w Białkowie. Nie żyje 42-letni mężczyzna
Tragiczne w skutkach zdarzenie miało miejsce w sobotę 18 grudnia tuż po godz. 15. Jadący samochodem osobowym 42-letni mężczyzna z impetem wbił się w przydrożne drzewo na drodze wojewódzkiej nr 534 w Białkowie (pow. golubsko-dobrzyński).
- Potwierdzam, że w sobotę doszło do wypadku z udziałem 42-letniego mieszkańca Golubia-Dobrzynia. Pojazd, którym się poruszał wypadł z drogi i uderzył w drzewo - powiedziała w rozmowie z portalem Goniec.pl rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu, asp. Justyna Skrobiszewska.
Do uwolnienia kierowcy z wraku auta konieczne było użycie przez strażaków specjalistycznego sprzętu. Na miejscu interweniowały aż trzy zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego i policja. Wezwano również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, jednak pomimo reanimacji, życia mężczyzny nie udało się uratować.
Nieoficjalnie: Ofiarą wypadku jest podpalacz
Jak podaje portal Golub-Dobrzyń24, śmiertelny wypadek miał miejsce, gdy 42-latek próbował uciekać przed policją. Powodem rozpoczęcia pościgu było ponoć dokonanie przez mężczyznę zaledwie chwilę wcześniej podpalenia samochodu osobowego marki Volkswagen Sharan zaparkowanego przy ul. Żeromskiego w Golubiu-Dobrzyniu. Informacji tych nie chce potwierdzić policja.
- Na miejscu przez kilka godzin pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Okoliczności tego zdarzenia wyjaśniać będzie śledztwo. Na ten moment tyle mogę powiedzieć - dodała asp. Skrobiszewska.
Po zderzeniu samochodu 42-latka z drzewem droga wojewódzka nr 534 była zablokowana, ruch odbywał się wahadłowo.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Andrzej Duda wezwał prezesa Sądu Najwyższego. Wiemy, o czym rozmawiali
Tragedia na Dolnym Śląsku. Nie żyje 2-latek, ratownicy byli bezradni
Kolejny, gigantyczny pożar w Rosji. Ogień zajął wielką fabrykę
Źródło: Goniec.pl, Golub-Dobrzyń24