Kto obejmie tron po Karolu III? Czeka książę William, ale możliwe są różne scenariusze
Król Karol III oficjalnie założy koronę króla Zjednoczonego Królestwa 6 maja. Następny w kolejce do tronu jest książę William, jednak możliwe są także inne scenariusze. W historii brytyjskiej rodziny królewskiej miały już miejsce różne zaskakujące wydarzenia.
Kto obejmie tron po Karolu III? Czeka książę William, ale los bywa przewwrotny
Kto miały szanse na objęcie pieczy nad Zjednoczonym Królestwem, gdyby ani król Karol III, ani książę William nie mogliby sprawować władzy? Wówczas miano króla przypadłoby synowi następcy tronu, nieletniemu księciu George'owi. Są jednak pewne warunki.
- Gdyby zdarzyła się taka sytuacja, że na tronie musiałby znaleźć się książę George (z jakiegokolwiek powodu), to istnieje taka instytucja, jak regencja. Polega na zastępczym wykonywaniu władzy monarszej przez upoważnioną do tego osobę w czasie, gdy panujący władca nie może jej sprawować. Informacje o tej osobie zapisuje się w tajnych dokumentach - informuje ekspertka.
- Gdyby William objął tron w czasie, gdy jego syn będzie jeszcze niepełnoletni, wtedy tę decyzję również musiałby podjąć. Mógłby wyznaczyć np. Kate Middleton, a gdyby nie chłodne relacje, możliwy byłby książę Harry . Musiałby to być ktoś, kto sprawowałby funkcję monarchy w imieniu ukoronowanego nieletniego, który z racji metryki nie mógłby wykonywać wszystkich obowiązków - uściśliła Wioletta Wilk-Turska w rozmowie z naszym portalem.
Książę George może zostać królem. Nawet, jeśli jest dzieckiem
Regencję można wprowadzić także w innym przypadku. Nie tylko historycy pamiętają, że pewne zaskakujące wydarzenie miało już precedens. Ostatni raz nastało w czasie panowania króla Jerzego III.
- Regencja może zostać wyznaczone także wtedy, gdy władca nie był w stanie spełniać swojego posłannictwa z powodów zdrowotnych. T aka sytuacja w historii rodziny królewskiej już miała miejsce. Na początku XIX wieku panował król Jerzy III. Mówiono, że był szalony i chorował na obłęd. I rzeczywiście sprawiał wrażenie osoby niespecjalnie przytomnej. Chociaż jego psychiczna dolegliwość miała okresy lepsze i gorsze, niewątpliwie zachowywał się w dziwny sposób.
- Uznano wówczas, że najlepszym rozwiązaniem będzie powołanie regenta. Dopiero kiedy król Jerzy III zmarł, jego najstarszy syn został namaszczony na króla. A zanim to się stało, król chorował w ciszy i spokoju, a syn wykonywał królewskie obowiązki - opowiedziała specjalistka od dziejów najpopularniejszej monarchii na świecie.
Elżbieta II także wybrała regenta
Elżbieta II również zabezpieczyła się na wypadek nagłej śmierci. Gdyby zmarła w czasie, gdy młody książę Karol byłby jeszcze niepełnoletni, wtedy Korona przeszłaby pod panowanie zaskakującego arystokraty.
- Królowa Elżbieta II uznała, że w razie jej śmierci regentem zostałby książę Filip. To nie podobało się ani jej siostrze, ani jej matce
- zdradziła Wioletta Wilk-Turska dla Goniec.pl