Księżna Kate się tego nie spodziewała. Sekret wyszedł na jaw po Wimbledonie
Księżna Kate, ku uciesze fanów, pojawiła się na niedzielnym finale Wimbledonu. Publiczność powitała ją owacjami na stojąco. Na śmiały gest zdecydował się także Novak Djoković.
Księżna Kate choruje na nowotwór
Księżna Kate tuż przed Wielkanocą poinformowała, że choruje na nowotwór. Jednocześnie zapowiedziała, że w związku z rozpoczęciem chemioterapii, przez kilka miesięcy nie będzie uczestniczyła w wydarzeniach publicznych.
Tłumy gwiazd pożegnały Jerzego Stuhra. Wzruszające scenyRobię duży postęp, ale jak każdy, kto przechodzi chemioterapię, wie, że są dobre i złe dni. W te złe dni czujesz się słaba, zmęczona i musisz pozwolić swojemu ciału odpoczywać. Ale w dobre dni, kiedy czujesz się silniejsza, chcesz jak najlepiej wykorzystać dobre samopoczucie — dodała niedawno.
Księżna Kate wraca do obowiązków publicznych?
W ostatnich tygodniach księżna Kate dwukrotnie postanowiła przerwać wypoczynek. W połowie czerwca pojawiła się na paradzie Trooping the Colour, organizowanej z okazji 75. urodzin króla Karola III. 14 lipca z kolei wzięła udział w finale Wimbledonu.
Księżna Walii w towarzystwie księżniczki Charlotte obserwowała rywalizację Carlosa Alcaraza i Novaka Djokovića. Jej obecność wywołała euforię wśród zgromadzonych. Radości nie kryli także zawodnicy turnieju. Djoković zainicjował rozmowę z przyszłą królową.
ZOBACZ TAKŻE: Prawda o emeryturze Tadeusza Rydzyka wyszła na jaw. Przyjaciel się wygadał
Księżna Kate może liczyć na wsparcie
Kulisy rozmowy księżnej Kate i Novaka Djokovića długo pozostawały tajemnicą. Ostatecznie sportowiec postanowił jednak zdradzić, co usłyszała od niego żona księcia Williama.
Powiedziałem jej, że cieszę się, że widzę ją w dobrym stanie. To bardzo ważne dla kraju i dla rodziny królewskiej. Dają dużo wsparcia temu turniejowi, jej siostra grała w tenisa przez długi czas, więc bardzo szanują, rozumieją i doceniają tę grę, jaką jest tenis. To wspaniałe, że mamy takie wsparcie od rodziny królewskiej — ujawnił później tenisista.