Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Książę Harry nie zgodził się na wspólną kolację z Karolem III i księciem Williamem. Jeden telefon sprawił, że wnuk Elżbiety znów się wściekł
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 23.09.2022 10:38

Książę Harry nie zgodził się na wspólną kolację z Karolem III i księciem Williamem. Jeden telefon sprawił, że wnuk Elżbiety znów się wściekł

karol III książę harry
HANNAH MCKAY/AFP/East News

Książę Harry i Karol III wciąż nie mogą się pojednać. Wydaje się, że nawet śmierć królowej nie zbliżyła rodziny do siebie. Tak miało stać się również tuż przed przyjazdem Harry'ego do Wielkiej Brytanii. Przez jeden telefon do ojca nie zdążył pożegnać się z ukochaną babcią.

Książę Harry i Karol III wciąż niepojednani. Jeden telefon sprawił, że wnuk Elżbiety znów się wściekł

Książę Harry tuż przed podróżą do Balmoral, gdzie ostatnie chwile spędzała jego ukochana babcia, Elżbieta II, otrzymał telefon od swojego ojca, wtedy jeszcze księcia Karola. Okazało się, że nie może zabrać ze sobą swojej żony, by ta również czuwała przy umierającej królowej.

- Król Karol III powiedział Harry'emu, że Meghan nie powinna być w Balmoral w tak smutnym dla rodziny czasie. Powiedziano mu, że Kate nie jedzie i że powinni ograniczać się do najbliższej rodziny. Karol jasno powiedział, że Meghan nie byłaby mile widziana - twierdził informator "The Sun".

To zamieszanie sprawiło, że Harry nie zdążył ostatecznie pożegnać się z babcią. Ojciec kazał mu samodzielnie zorganizować sobie podróż i ostatecznie, mimo prób, książę doleciał na miejsce sam i to jeszcze już po śmierci królowej. Dojazd do Balmoral zajął mu kolejne półtorej godziny.

- Harry był tak zajęty próbą zabrania Meghan do Balmoral, że spóźnił się na lot. Był tak wściekły, że odmówił jedzenia z ojcem i bratem - mówił informator.

Zamiast z rodzicami i Williamem, Harry postanowił spotkać się z księciem Edwardem i jego żoną, Zofią. Był wyraźnie rozgoryczony i nic dziwnego. Gdyby nie sytuacja wokół lotu i żądania ojca, zapewne zdążyłby jeszcze powiedzieć "goodbye" Elżbiecie II.

Harry wyjechał samotnie z samego rana z pałacu w Balmoral. "Wyszedł z Balmoral przy najbliższej okazji, by złapać pierwszy lot powrotny do Londynu" - pisało "The Sun".

Sytuacja w rodzinie królewskiej jest w tej chwili bardzo zaostrzona. Niechęć wobec Meghan Markle, która jest żoną Harry'ego i matką jego dzieci wciąż owocuje narastającym konfliktem między Karolem III, a jego młodszym synem. Być może za jakiś czas rodzina zmieni zdanie, ale póki co wydaje się, że nic nie jest w stanie zasypać tych różnic.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl, The Sun