Ksiądz może odmówić pogrzebu. Jest kilka powodów
Ceremonia pogrzebowa bliskiej osoby to nieodłączny element życia każdego z nas. W większości katolickiej Polsce, za aspekt duchowy podczas nabożeństwa odpowiada przeważnie ksiądz. Jak się jednak okazuje, są sytuacje, w których duszpasterz może odmówić udzielenia pochówku.
Nie każdy zmarły otrzyma tradycyjny pochówek
Zdecydowana większość pochówków w Polsce to ceremonie pogrzebowe przeprowadzane w charakterze wiary katolickiej. Zdarzają się jednak ceremonie pogrzebowe świeckie, bez udziału przedstawiciela Kościoła Katolickiego. Powodem może być akt woli zmarłego dokonanego za życia, ale nie zawsze. Czasami na drodze do tradycyjnego pogrzebu może stanąć sam ksiądz, który ma możliwość odmówić obrządku.
Na terenie dużych miast nekropolie przeważnie zarządzane są przez świeckie urzędy. Jednak na terenie wsi oraz małych miasteczek, ze względu na brak pewnych struktur, obowiązek ten sprawuje lokalny hierarcha kościelny, przeważnie proboszcz.
W tym przypadku to właśnie duszpasterz decyduje o tym, czy dany zmarły może dostąpić pochówku na terenie lokalnego cmentarza. W większości przypadków decyzja dotycząca ceremonii jest pozytywna, w pewnych przypadkach ksiądz może jednak zaprotestować. Kiedy?
Kiedy ksiądz może odmówić?
Odpowiedź na to pytanie przynosi prawo kanoniczne, w którym dokładnie opisano przypadki, w których zgoda na pogrzeb katolicki nie powinna zostać udzielona. O interpretację zawiłych przepisów w 2021 został poproszony ks. Bartosza Golnika, doktoranta studiów prawniczych z Uniwersytetu Świętego Krzyża w Rzymie. Duchowny w rozmowie z portalem misyjnie.pl wyjaśnia.
- Kanon 1184. o którym mówimy zaznacza, że prawo do chrześcijańskiego pogrzebu nie powinno przysługiwać trzem „grupom” osób. W pierwszej kolejności są to w apostaci, heretycy i schizmatycy. Kanon zaznacza, że „notoryczni”, a więc tacy, którym daleko do myślenia o nawróceniu. Następnie ci, którzy zdecydowali się na kremację z pobudek sprzecznych z naszą wiarą, a także osoby jawnie grzeszące, które nie wykazały przed śmiercią żadnej skruchy. Ich katolicki pogrzeb mógłby wiązać się ze zgorszeniem wśród wiernych - wyjaśnia ksiądz Golnik w rozmowie z katolickim portalem.
Duchowny podkreślał dodatkowo wyjątkową złożoność sytuacji, w której ksiądz jest zmuszony odmówić prawa do pochówku. - W takich wypadkach należy zachować roztropność duszpasterską, aby z jednej strony uszanować decyzję zmarłej osoby (z reguły ostatnie spotkanie z kapłanem odbywa się w atmosferze bardzo intymnej, gdzie treść zostaje pomiędzy kapłanem a penitentem), a z drugiej zadbać o to, by zminimalizować możliwość zgorszenia wśród wiernych. Trzeba rozmawiać, wyjaśniać, zachować zimną krew i rozsądek - tłumaczył ks. Golnik.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: twitter.com/GoniecPL
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
85-letni Jan Zieliński wyszedł z domu i ślad po nim zaginął. Rodzina błaga o pomoc
Bartek Kasprzykowski ma powody do radości. Tamara Arciuch jest w kolejnej ciąży?
Źródło: misyjnie.pl