Krzysztof Skiba o Andrzeju Dudzie: "Mam odruch wymiotny"
Krzysztof Skiba, członek zespołu Big Cyc, opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym odnosi się do Andrzeja Dudy. Muzyk nie szczędził słów krytyki, nazwał prezydenta "Człowiekiem z plasteliny".
Krzysztof Skiba znany jest z tego, że lubi w prześmiewczy sposób odnieść się do działań rządu. W nowym numerze Dominika Kearney'a wystąpił jako "Pancerny Marian" parodiując postać Mariana Banasia. Z kolei w minionym roku wystąpił w teledysku do piosenki "Dziewczyna trudna jak poniedziałek" Jacka Kawalca. W tym klipie zagrał prof. Krystynę Pawłowicz, posłankę Prawa i Sprawiedliwości. Teraz Krzysztof Skiba zdecydował się na ostry wpis o prezydencie Andrzeju Dudzie.
Krzysztof Skiba o Andrzeju Dudzie
Krzysztof Skiba w swoim wpisie w mediach społecznościowych zwrócił uwagę, że Andrzej Duda w ostatnim czasie często pojawia się na zagranicznych salonach.
- Andrzej Duda przemawia w ukraińskim parlamencie. Mówi o wolności i solidarności. Dostaje brawa. Andrzej Duda przemawia w Davos. Gromi Zachód za zbyt małą pomoc dla Ukrainy. Namawia do większego bojkotu Rosji i wsparcia prezydenta Zełenskiego. Wszyscy kiwają głowami, bo trudno się z tym nie zgodzić. Prezydent jest bardzo aktywny. Wszędzie gdzie zabiera głos, słyszymy piękne hasła o walce z totalizmem, i walce o wolność - opisuje Skiba.
"Mam odruch wymiotny"
Lider grupy Big Cyc jest oburzony, że prezydent Duda pokazuje swoje inne oblicze poza granicami naszego kraju.
- Tymczasem ja mam odruch wymiotny , bo pamiętam jak ten człowiek, we własnym kraju wspierał budowę PiSowskiej satrapii. Notorycznie łamał konstytucję, obrażał i dzielił Polaków, wspierał niszczenie niezależnych sądów, deptał słownie (słynne "LGBT to nie ludzie to ideologia"), jeździł na nartach, gdy kobietom odbierano ich prawa, a młodzież pałowano na ulicach - wymienia Krzysztof Skiba.
Jego uwadze nie umknęło także to, że Duda, który teraz namawia Zachód do walki z Rosją, wcześniej ten Zachód wyśmiewał.
- Ileż to było kpin na wiecach wyborczych, z tej głupiej Unii Europejskiej, która zabrania korzystać z nieenergooszczędnych żarówek? (...) Bratał się z agentem Putina Orbanem, nagle pod wpływem wydarzeń na wielkim teatrze europejskiej i światowej polityki zmienił front. (...) Nagle zaczęła mu się podobać wolność i demokracja, choć sam w wyborach prezydenckich grał nieczysto czyli przy pomocy wspierającej go publicznej TVP, całego aparatu państwowego (który powinien być apolityczny) i systemu podsłuchowego Pegasus - przypomina lider zespołu Big Cyc.
"Człowiek z plasteliny"
Krzysztof Skiba zastanawia się, w jaki sposób ma wierzyć Andrzejowi Dudzie w "jego płomienne tyrady o wolności, gdy sam jeszcze niedawno był jej przeciwnikiem". Porównał prezydenta do "usłużnych partyjniaków z czasów PRL".
- Jaką mamy gwarancję, że pan prezydent ponownie nie zmieni frontu, gdy sytuacja ulegnie kolejnej deformacji? Żadnej. Gadki o wolności to tylko puste słowa. Stać na nie każdego. Ludziom z PLASTELINY przychodzi to przecież wyjątkowo łatwo - spuentował Skiba.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Jacek Jeschke i Hanna Żudziewicz z "Tańca z gwiazdami" spodziewają się dziecka. Właśnie ogłosili
-
"Detektyw Bruno" w kinach od 27 maja. Cleo: Ten film spełnił moje marzenie
-
Dorota Wellman urodziła, choć mogła stracić zdrowie. Opowiedziała o tym w dniu matki
Źródło: Facebook.com