Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Krzysztof Skiba nie chce, by jego pogrzeb celebrował ksiądz. Gwiazdor wszystko zaplanował
Monika Majko
Monika Majko 27.01.2022 19:39

Krzysztof Skiba nie chce, by jego pogrzeb celebrował ksiądz. Gwiazdor wszystko zaplanował

Projekt bez tytułu(20)
Pixabay.com vlanka / www.facebook.com/KrzysztofSkibaFanPage

Krzysztof Skiba podzielił się z fanami historią o nietypowym pogrzebie, w którym ostatnio uczestniczył. Przy okazji znany muzyk, satyryk i lider zespołu Big Cyc postanowił przekazać kilka wskazówek dotyczących jego własnego ostatniego pożegnania. Gwiazdor podkreślił, że chciałby zostać pochowany bez udziału księdza.

Niedawno muzyk uczestniczył w świeckiej ceremonii pogrzebowej swojego kolegi, która zrobiła na nim ogromne wrażenie. Swoimi spostrzeżeniami gwiazdor podzielił się z internautami za pomocą mediów społecznościowych, a swój wpis zatytułował "Kiedy odejdę".

- Byłem na pogrzebie kolegi. Pogrzeby to miejsca, gdzie ostatnio coraz częściej się spotykamy. Pogrzeb był bez księdza. I jakoś tak był po ludzku wzruszający - rozpoczął swój post na Facebooku poruszony muzyk.

Krzysztof Skiba wziął udział w nietypowym pogrzebie

Krzysztof Skiba wspomniał, że pogrzebu znajomego nie celebrował ksiądz, a żałobnicy samo żegnali zmarłego. Gwiazdor przyznał, że w czasie uroczystości czuł się bliżej zmarłego kolegi, niż za jego życia.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

- Czytano na nim mądre myśli zmarłego, wiersze poetów, których lubił. Puszczano muzykę, którą kochał. Obok urny stało zdjęcie kolegi i poczułem, że jestem w tym krótkim momencie bliżej zmarłego kumpla niż byłem z nim za życia - relacjonował Krzysztof Skiba.

Lider zespołu Big Cyc dokonał również zaskakującego odkrycia. Jego zdaniem to właśnie brak duchownego, który prowadziłby ceremonię w tradycyjny sposób, sprawił, że nie była ona aż tak przygnębiająca, jak zwykle.

ZOBACZ: Tuż po tym jak Stanowski wyszedł, burmistrz Wielunia odpalił się w ostrym wywiadzie [TYLKO U NAS]

- I nagle odkryłem skąd jest to dziwne uczucie smutku, lekkości i małej nuty radosnej. To brak księdza. Brak tych strasznych pieśni żałobnych „Dobry Jezu a nasz panie, daj mu wieczne spoczywanie”. Brak tego kościelnego jęczenia i rytualnych, fałszywych gestów składających się na katolicki pogrzeb, a nie mających nic wspólnego z osobą, która zmarła - dodał gwiazdor.

Krzysztof Skiba już wie, jak ma wyglądać jego własny pogrzeb

Krzysztof Skiba wyznał fanom, że również pragnie takiej ceremonii po swojej śmierci. Gwiazdor podkreślił, że chciałby pogrzebu, w którego czasie żałobnicy będą słuchać muzyki i żartować nad jego trumną. - Nie jestem ateistą. Jestem z tych mocno wątpiących, ale na pogrzebie nie chcę żadnego księdza (chybachyba że wpadnie znajomy ksiądz jako prywatna osoba). Chcę pogrzebu, na którym polecą piosenki rockowe (właśnie układam listę) i ktoś powie dobry dowcip, zanim wpakują mnie do ziemi - wyznał muzyk.

Gwiazdor dodał także, że na pogrzebie swojego znajomego poczuł, że "kościelne cyrki" również jemu nie są potrzebne, by pożegnać się z tym światem. Krzysztof Skiba podkreślił także, że pogrzeb "nie musi być męką dla bliskich". - Dobrze, gdy choć przez krótką chwilę wspominamy tego, który już nie bawi się z nami w życie - dodał.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Gonie.pl