Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Krzysztof Prusik, zwycięzca "The Voice Senior", żegna Witolda Paszta. Poruszające słowa
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 20.02.2022 08:33

Krzysztof Prusik, zwycięzca "The Voice Senior", żegna Witolda Paszta. Poruszające słowa

Piotr Cugowski pożegnał Witolda Paszta, razem zasiadali w fotelach jurorskich w "The Voice Senior"
YouTube/The Voice of Poland

Zwycięzca "The Voice Senior", pochodzący z drużyny Witolda Paszta Krzysztof Prusik, miał nadzieję spotkać się jeszcze ze swoim mentorem. W rozmowie z "Faktem" powiedział, co czuje wiedząc, że jest to już niemożliwe.

Z powodu choroby Witolda Paszta, Krzysztof Prusik występował podczas finału samotnie. Wciąż żył jednak nadzieją na ponowne spotkanie z piosenkarzem.

Rozdarte serca

Piątkowe odejście jednego z najbardziej charyzmatycznych wokalistów w historii polskiej piosenki, Witolda Paszta, pozostawiło fanów w rozpaczy. Wielu z nich wciąż nie może uwierzyć, że artysty, obecnego jeszcze do niedawna na ekranach telewizorów, nie ma już z nami.

Piosenkarz zmarł w wieku 68 lat w Zamościu, a o jego odejściu powiadomiła rodzina. Od jakiegoś czasu zmagał się z chorobą, która uniemożliwiła mu udział w finale trzeciej edycji "The Voice Senior".

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Przedstawiciel drużyny Witolda Paszta, Krzysztof Prusik, nie mógł uzyskać bezpośredniego wsparcia od swojego trenera, w przeciwieństwie do innych, biorących udział w show. Mimo tego, udało mu się wygrać program.

- Nie udało nam się porozmawiać po finale przez telefon, bo na razie ze względu na jego zdrowie taka rozmowa nie jest możliwa - mówił niedługo później w rozmowie z "Faktem" zwycięzca. - Wierzę jednak, że się spotkamy, jak wydobrzeje - dodał.

Spotkanie, do którego nie doszło

Niestety, los zadecydował inaczej, a Krzysztof Prusik nie będzie miał już okazji, by ponownie porozmawiać z Witoldem Pasztem i podziękować mu za cenne wskazówki, których udzielił mu podczas przygotowań do występów. Jak przyznał zwycięzca w rozmowie z "Faktem", obecność w drużynie piosenkarza była dla niego spełnieniem marzeń. Stwierdził też, że to właśnie dzięki wokaliście Vox nauczył się lepiej śpiewać.

- Witek na zawsze zostanie w moim sercu. Zawsze, jeśli będę go wspominał, to tylko miło - powiedział.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: fakt.pl