Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Krzysztof Krawczyk Junior i Ewa Krawczyk. Czy przed świętami dojdzie do magicznego pojednania?
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 23.12.2022 11:37

Krzysztof Krawczyk Junior i Ewa Krawczyk. Czy przed świętami dojdzie do magicznego pojednania?

Krzysztof Krawczyk Junior
TRICOLORS; MAREK KUDELSKI/AGENCJA SE/East News

Krzysztof Krawczyk Junior nie ma intencji, by pogodzić się z Ewą Krawczyk przed świętami Bożego Narodzenia. Tak przynajmniej twierdzi będący z nim w stałym kontakcie Marian Lichtman, były współpracownik jego ojca.

Krzysztof Krawczyk Junior nie pogodzi się z Ewą Krawczyk?

Krzysztof Krawczyk Junior jest w trakcie postępowania sądowego, w którym walczy o podważenie testamentu swojego ojca, który tuż przed śmiercią postanowił wykluczyć go z praw do spadku.

O synu Krzysztofa Krawczyka zrobiło się głośno tuż po śmierci muzyka. Wtedy to wyszło na jaw, że mężczyzna zmagający się z padaczką, której nabawił się podczas wypadku spowodowanego przez piosenkarza, mieszka w strasznych warunkach.

Początkowo artysta uwzględnił potomka w swoim testamencie, jednak w tajemniczych okolicznościach wykreślił go z zapisu ostatniej woli. 49-latek chce udowodnić, że w chwili zmiany jego ojciec nie był w pełni poczytalny.

Czy jednak tuż przed świętami Bożego Narodzenia, czasem pojednania i przebaczenia, może dojść do wygaszenia konfliktu pomiędzy Krzysztofem Krawczykiem Juniorem a jego macochą Ewą Krawczyk? Głos w tej sprawie zabrał Marian Lichtman, obecnie bliski przyjaciel syna zmarłego wokalisty.

Pojednania nie będzie

- To niemożliwe, żeby Junior chciał się pogodzić z Ewą na święta. Może ona tak mówi, ale nikt jej nie wierzy. Chyba chce sobie poprawić PR - uciął bezapelacyjnie wszelkie domysły Marian Lichtman w rozmowie z "Super Expressem".

Były perkusista Trubadurów twierdzi, że Krzysztof Krawczyk Junior wciąż ma żal do swojej macochy za "wszystkie krzywdy", jakie mu wyrządziła. Zdradził, że mężczyzna nie przyszedłby na święta do Ewy Krawczyk, nawet gdyby otrzymał zaproszenie.

Syn zmarłego piosenkarza uważa, że miłe słowa i gesty ze strony Ewy Krawczyk nie są szczere i mają służyć wybieleniu jej postaci w mediach. Marian Lichtman wyznał, że wspólna kolacja wigilijna nie zagoiłaby ran w sercu jego przyjaciela.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: se.pl

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów