Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Ewa Krawczyk nie pojawiła się na rozprawie w sprawie spadku po legendarnym artyście. Podano powód
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 01.12.2022 10:03

Ewa Krawczyk nie pojawiła się na rozprawie w sprawie spadku po legendarnym artyście. Podano powód

Ewa Krawczyk nie pojawiła się na rozprawie w sprawie spadku po legendarnym artyście. Podano powód
TRICOLORS/East News/ YouTube: Marian Lichtman

Ewa Krawczyk, wdowa po legendarnym Krzysztofie Krawczyku, po jego śmierci stała się właścicielką całego jego majątku. To nie spodobało się synowi trubadura, który uznał, że we wcześniejszej wersji testamentu był uwzględniony podczas dzielenia dobytku artysty. Krzysztof Krawczyk Junior zdecydował się podważyć testament ojca, a w środę, 30 listopada, miała odbyć się kolejna rozprawa w tej sprawie.

Ewa Krawczyk nie pojawiła się na rozprawie w sprawie spadku po legendarnym artyście

Zgodnie z prawem, ponieważ syn artysty nie został uwzględniony w testamencie, należała mu się tylko niewielka jego część w formie tzw. zachowku. W ostatnim dniu listopada odbyła się kolejna rozprawa o spadek, w której trakcie sąd przesłuchiwał kolejnych świadków.

Przypomnijmy, że syn artysty utrzymuje, że Krzysztof Krawczyk w ostatnich latach swojego życia nie był w pełni władz umysłowych, dlatego próbuje podważyć najnowszy testament. Na rozprawie, która odbyła się w środę 30 listopada, pojawili się Marian i Bożena Lichtman, Kasia Filipiak, czyli była partnerka Krzysztofa Igora Krawczyka, syna artysty, Zbigniew Rabiński oraz Sylwia Urbańczyk - siostrzenica Ewy Krawczyk. Jak przekazał "Super Express", Marian Lichtman zeznał, że według niego synowi muzyka należą się pieniądze po ojcu, gdyż jest on jego jedynym żyjącym krewnym.

- Nie jesteśmy żadną stroną. Chcemy tylko sprawiedliwości, bo to jest jedyny Krawczyk, który został przy życiu. Jemu się to po prostu należy po ojcu, połowa tego majątku... Zawsze jak się widzieliśmy, moja żona pytała Krzysztofa, a co będzie z Krzysiem w przyszłości? - powiedział artysta w rozmowie z tabloidem.

Ewa Krawczyk i Krzysztof Krawczyk Junior nie pojawili się na rozprawie

Co ciekawe, na rozprawie zabrakło stron sporu. W sądzie nie pojawiła się Ewa Krawczyk i Krzysztof Igor Krawczyk. Syn artysty kilka dni temu dostał ataku padaczki w tramwaju i trafił na SOR. Choć jeszcze tego samego dnia wrócił do domu, to lekarz zlecił mu unikanie stresu, dlatego też zdecydował, że nie pojawi się na rozprawie.

- Lekarz Krzysia zabronił mu do końca roku kontaktów z mediami, osobami, które powodują u niego stres. Zabronił mu też występów i koncertowania. Ma teraz skupić się na sobie i się wyciszyć. On jest bardzo emocjonalny i wszystko bardzo przeżywa. A udział w procesie to dla niego zbyt duże emocje. Lekarz mu to odradził, bo to jest dla niego za duże zagrożenie - zdradził w rozmowie z Faktem Zbigniew Rabiński współzałożyciel Studia Integracji, do którego uczęszcza syn Krzysztofa Krawczyka.

Ewy Krawczyk na rozprawie zabrakło z dość prozaicznego powodu. Ponieważ żona legendarnego trubadura została przesłuchana na pierwszej rozprawie, jej obecność nie była niezbędna. W trakcie sporu jej interesy reprezentuje kancelaria prawna, więc nie musi stawiać się w sądzie.

Rozprawa, która odbyła się w dniu 30 listopada, nie była rozstrzygającą, gdyż sąd nie podjął jeszcze decyzji w sprawie testamentu Krzysztofa Krawczyka. Marian Lichtman, który zeznawał podczas ostatniej rozprawy, zdradził w rozmowie z "Super Expressem" dlaczego jest dobrej myśli.

- Bardzo dobrze, że pozwolono mi powiedzieć wszystko, co w tej sprawie leżało mi na sercu. Nie wolno mi ujawniać szczegółów, ale bardzo mi to ulżyło. Czekam na sprawiedliwość z utęsknieniem. Myślę, że powinno być dobrze, bo sprawiedliwości powinno w końcu stać się zadość. Kiedy zapadnie ostateczny wyrok sądu, będę mówił więcej - przekazał artysta w rozmowie z tabloidem.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Super Express, Fakt.pl

Tagi: Ewa Krawczyk