Krzysztof Jackowski miał mroczną wizję na wakacje. Skutki będą ciągnąć się latami
Krzysztof Jackowski przekazał niepokojące wieści dla tych, którzy planują wakacje w maju i czerwcu. Wróżbita wskazał, jakie doniesienia zdominują wówczas światowe media. Lepiej mieć na baczności nie tylko siebie, ale także... portfele.
Wróżba Krzysztofa Jackowskiego na nadchodzący okres urlopowy
Krzysztof Jackowski nie słynie ze zbytniego optymizmu, a ostatnimi czasy jego przeczucia skupiają się raczej na o wiele bardziej spektakularnych wydarzeniach, aniżeli spokojnie spędzona majówka i relaksujący wypoczynek w czerwcu. Okres, który wielu Polaków spędzi na urlopie, według profety będzie zabójczy dla światowej finansjery. Co wydarzy się w wakacje?
- Okres letni, tzn. urlopowy, możemy mieć zakłócony przez wydarzenia na świecie, które nie będą dobre. Czeka nas kryzys, krach, nie wiem, jak to nazwać. Od kwietnia do końca czerwca - to jest okres, w którym może zacząć dziać się coś złego w kwestii finansowej na świecie - w krajach zachodnich i w Stanach Zjednoczonych - ujawnił czarnowidz z Człuchowa w rozmowie z portalem o2.
Pokazała, co dzieje się z masłem w Lidlu. Wielu klientów będzie nie będzie zadowolonychKrzysztof Jackowski ma złe wiadomości dla finansów Polaków
Krzysztof Jackowski swoją nie do końca uchwytną wizję oscylującej wokół tego, że "coś złego może się wydarzy", argumentuje przeczuciami, z którymi boryka się już od dłuższego czasu. Ponadto przekonuje, że skutki finansowego kryzysu odbiją się na wszystkich mieszkańcach Europy i mogą być odczuwalne przez kilka następnych lat.
- To będzie krach lub jakieś załamania finansowe. Jeżeli tak się, to trzeba będzie się mierzyć z długotrwałym kryzysem, rozłożonym nawet na lata. Pesymistycznie to wszystko mi się kojarzy - wskazał rzadko nieomylny, ale wyjątkowo popularny prorok na łamach o2.
Krzysztof Jackowski ma rację? Ekonomista nie pozostawia złudzeń
Chociaż nie wszystkie przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego się spełniają, to tym razem ma być inaczej. Dowodzą temu wypowiedzi Harry'ego Deana, autora książki pt. "Wielki kryzys jest przed nami". Ekonomista konkretyzuje dotychczas opływowe i nieodgadnione wizje Krzysztofa Jackowskiego i mówi o największym krachu na giełdzie od dekad.
Niemal upaść, a na pewno obniżyć swoją wartość mają S&P (o 85%), Nasdaq (ponad 90%) i Bitcon. Wirtualna waluta w najbliższym czasie może odnotować sprawie 95% strat.
- Możecie mi nie wierzyć, mogę się mylić, ale po prostu radzę być ostrożnym w przeciągu następnych dwóch miesięcy - cytuje eksperta portal Money.pl. Wierzycie w te ostrzeżenia? Część internautów sądzi, że coś może być na rzeczy, ponieważ także konkurencyjny jasnowidz nie ma dobrych wiadomości dla Polaków chcących spędzić radosny i pozbawiony złych informacji z kraju i świata urlop.
Źródło: o2.pl, money.pl