"Królowa nie chciała nudnego pogrzebu". Żałobników czekają wyjątkowe chwile
Królowa Elżbieta II już w poniedziałek spocznie w Kaplicy Świętego Jerzego, u boku ukochanego męża. Arcybiskup Yorku zdradził, że władczyni uważała, że ceremonia, choć smutna i podniosła, nie powinna być nudna. Można podejrzewać, że żałobników czekają wyjątkowe chwile, które Wielka Brytania i świat zapamiętają na długo.
- Królowa nie chciała "nudnego" pogrzebu - oznajmił duchowny, dodając, że żałobnicy powinni oczekiwać "chwalebnej" uroczystości, która "ogrzeje ich serca". Co zaplanowano na poniedziałkową ceremonię pożegnania najdłużej panującej monarchini Wielkiej Brytanii?
Jak będzie wyglądał pogrzeb królowej Elżbiety II?
Niedziela upływa w Londynie pod znakiem ostatnich pożegnań przy trumnie królowej w Westminster Hall w Pałacu Westminsterskim. Brytyjczycy mają czas na oddanie hołdu Elżbiecie II do poniedziałku do 6:30 polskiego czasu. Media donoszą, że obecnie czas oczekiwania na dostanie się do sali, w której stoi trumna, wynosi około 14 godzin.
W Wielkiej Brytanii są już światowi przywódcy, którzy mogli pożegnać się z monarchinią bez konieczności stania w kolejce. Wczesnym popołudniem szacunek Elżbiecie II oddali między innymi Andrzej i Agata Dudowie. O godzinie 19 czasu polskiego rozpocznie się przyjęcie w Pałacu Buckingham dla głów państw i szefów rządów. Na 21 czasu polskiego zaplanowano z kolei minutę ciszy. Poniedziałek będzie dla Brytyjczyków dniem wolnym od pracy.
Państwowy pogrzeb królowej odbędzie się w Opactwie Westminsterskim o godzinie 12 czasu polskiego. Na 16 zaplanowano nabożeństwo w kaplicy św. Jerzego w Windsorze, w którym uczestniczyć będą personel dworu oraz obecni i byli pracownicy królewskich rezydencji. Przewiezieniu trumny do Opactwa Westminsterskiego o 10:44 czasu lokalnego towarzyszyć będzie uroczysta procesja.
- Zaraz za trumną będą iść: król, członkowie rodziny królewskiej i członkowie domu króla. Procesja przybędzie pod zachodnią bramę Opactwa Westminster o godzinie 10:52, gdzie grupa niosących podniesie trumnę z powozu i przeniesie ją do Opactwa na państwowe nabożeństwo pogrzebowe - czytamy w oficjalnym komunikacie.
W państwowych uroczystościach pogrzebowych wezmą udział szefowie państw i przedstawiciele rządów zamorskich. Pozostali przedstawiciele Królestwa i Wspólnoty Narodów, Zakonów Rycerskich, w tym odznaczonych Krzyżem Wiktorii i Krzyża Jerzego, Rządu, Parlamentu, zdecentralizowanych parlamentów i zgromadzeń, Kościoła i Patronatów Jej Królewskiej Mości utworzą kongregację wraz z innymi przedstawicielami publicznymi.
Nabożeństwo zostanie zakończone dwiema minutami ciszy. Następnie powóz z trumną i kondukt wyruszą w kierunku Wellington Arch. Następnie trumna zostanie przeniesiona do karawanu i przewieziona do zamku w Windsorze.
Ciało królowej zostanie złożone w grobie o 19:30 czasu lokalnego. Ten moment będzie zarezerwowany wyłącznie dla członków rodziny królewskiej. Elżbieta II spocznie obok rodziców i księcia Filipa, który odszedł w ubiegłym roku.
Pogrzeb królowej Elżbiety II przyniesie zaskoczenia?
Patrząc na harmonogram, trudno nie odnieść wrażenia, że pogrzeb królowej Elżbiety II będzie wydarzeniem do szpiku formalnym. Lord Sentamu, arcybiskup metropolita Yorku i prymas Anglii, twierdzi jednak, że nie zabraknie pozytywnych zaskoczeń.
Arcybiskup zapowiada, że "serca żałobników zostaną ogrzane". - Królowa nie chce i nie chciała długiego, nudnego nabożeństwa. Zamiast nudy żałobnicy mogą liczyć na pokrzepienie serc - kontynuował arcybiskup.
Przedstawiciel Kościoła zdradził również, że był powiernikiem królowej Elżbiety II po śmierci jej ukochanego męża księcia Filipa, dlatego można podejrzewać, że doskonale rozumiał potrzeby i oczekiwania zmarłej monarchini.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Daily Mail