Konrad Piasecki z TVN otrzymał pogróżki. Oprawca nie był anonimowy
Konrad Piasecki otrzymał groźbę w prywatnej wiadomości w mediach społecznościowych. Oprawca stwierdził, że dziennikarz skończy jak "znana persona z Gdańska". Pracownik TVN nie ma wątpliwości, że agresorowi chodziło o Pawła Adamowicza.
W kontekście tragicznych wydarzeń z finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z 2019 r., tego rodzaju groźby warto traktować bardzo poważnie.
Gwiazdor TVN otrzymuje groźbę
Konrada Piaseckiego kojarzą z pewnością wszyscy widzowie TVN24. Prowadzi w stacji informacyjnej programy "Rozmowa Piaseckiego" i "Kawa na ławę". Ceniony dziennikarz gromadzi przed telewizorami tysiące widzów.
Niestety, nie wszystkim podoba się jego działalność, zwłaszcza w kontekście popierania przez Piaseckiego szczepień na Covid-19. W jednym z ostatnich wpisów na Twitterze redaktor stwierdził, że powinno się przyspieszyć możliwość podjęcia trzeciej dawki szczepionki.
Ciąg dalszy artykułu pod materiałem wideo
Może by przyspieszyć możliwość dostania 3 dawki? - zastanawiał się w mediach społecznościowych - Nauczyciele szczepieni AZ, którzy lada dzień mogliby ją dostać, właśnie mocno dostają w kość covidem. W znajomej szkole choruje ich 12… - poinformował dziennikarz.
W odpowiedzi Konrad Piasecki otrzymał prywatną wiadomość, w której, mówiąc delikatnie, próbowano go odwieść od pomysłu promocji wakcynacji.Mam obywatelska propozycję w sprawie @szczepimysie. Może by przyspieszyć możliwość dostania 3 dawki? Nauczyciele szczepieni AZ, którzy lada dzien mogliby ją dostać, właśnie mocno dostają w kość covidem. W znajomej szkole choruje ich 12…
— Konrad_Piasecki (@KonradPiasecki) November 17, 2021
Groźba i reakcja
- Jak będziesz tak naciskał na te szczepienia to skończysz jak znana persona z gdańska pozdrawiam [pisownia oryginalna - przyp. red.] - czytamy na zamieszczonym na Twitterze screenie wiadomości prywatnej, którą otrzymał Konrad Piasecki.
Sam zainteresowany zdaje się nie mieć wątpliwości, że nadawca pisząc o "znanej personie z gdańska" miał na myśli Pawła Adamowicza, zamordowanego w 2019 r.
Co ciekawe, osoba, która wysłała do Piaseckiego wiadomość, nadała ją z profilu opatrzonego imieniem i nazwiskiem, a nawet... informacją o swoim miejscu pracy. Dziennikarz zdecydował się wykorzystać ten fakt i w swoim poście nawiązał do placówki.
Oczywiście, że można takie wiadomości uznać za żarcik, niewinną uwagę, stwierdzić, że to wcale nie chodzi o prezydenta Adamowicza, ale uwadze Kopalni Pniowek i Ministerstwa Aktywów Państwowych polecam wiadomość, jaką jaką dostałem dziś od jej pracownika - napisał zamieszczając screen groźby.
Internauci są oburzeni atakiem na Konrada Piaseckiego. Zachęcają go do zgłoszenia sprawy do odpowiednich służb.Oczywiście, że można takie wiadomości uznać za żarcik, niewinną uwagę, stwierdzić, że to wcale nie chodzi o prezydenta Adamowicza, ale uwadze Kopalni Pniowek i @MAPGOVPL polecam wiadomość jaką dostałem dziś od jej pracownika pic.twitter.com/X3t0zD6w6G
— Konrad_Piasecki (@KonradPiasecki) November 18, 2021
- Niech Pan tak tego nie zostawia! Oni są nieobliczalni - napisała jedna z komentatorek postu.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Oficer wywiadu ocenia dalsze działania Aleksandra Łukaszenki
Angela Merkel oskarżona przez Beatę Szydło o łamanie zasad UE
Prezydent Duda rozmawiał z prezydentem Niemiec. "Jesteśmy suwerennym państwem"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl Źródło: jastrzabpost.pl