Kolejne zapadlisko na cmentarzu w Trzebini. Coraz bliżej następnej katastrofy?
Po zapadlisku, które pochłonęło we wrześniu 2022 roku niemal 50 grobów, doszło do kolejnego osuwiska na terenie cmentarza w Trzebini (woj.małopolskie). Władze oczekują na wyniki przeprowadzonych badań wadliwego terenu. Co przyczynia się do powstawania lejów ziemnych w tych okolicach?
Ponowne osuwisko na cmentarzu w Trzebini. Czy istnieje poważne zagrożenie dla mieszkańców?
Lokalna ludność małopolskiego miasta żyje w obawie przed kolejnymi osuwiskami. Po wydarzeniach z września, ludzie powstrzymują się od wizyt na cmentarzu, mając z tyłu głowy realne niebezpieczeństwo. Lej ziemny, który powstał w wyniku opisywanej sytuacji miał wtedy średnicę 20 metrów i 10 metrów głębokości.
Potężną dziurę udało się zasypać, jednak mając na względzie bezpieczeństwo, niewykonalne okazało się dokonanie ekshumacji ciał. Zmarli upamiętnieni zostali dedykowaną tablicą.
Po kilku miesiącach od nieszczęśliwego zdarzenia, ku smutkowi lokalnych władz oraz społeczności, doszło niestety do kolejnego osuwiska na terenie nekropolii.
"Dziura ma około czterech metrów średnicy i trzy metry głębokości. Została zabezpieczona" - powiadomił Polską Agencję Prasową rzecznik prasowy PSP w Krakowie Hubert Ciepły.
Nowe zapadlisko pojawiło się niedaleko miejsca, gdzie powstało wyżej wspomniane, pierwsze, większe z nich.
Osuwiska w Trzebini związane są z zamkniętą w nieodległych czasach kopalnią
Co stoi za zagadkowymi zapadliskami ? Wszystko wskazuje na to, że mają one związek z kopalnią węgla kamiennego "Siersza", która zakończyła działalność ponad 20 lat temu. Puste miejsca, znajdujące się pod ziemią wypełniono wodą, jednak niespodziewanie zaczęła ona wypływać bliżej powierzchni ziemi, niż przypuszczano w obliczeniach. Skutkuje to pogórniczymi szkodami oraz tragedią mieszkańców, obawiających się odwiedzin swoich bliskich zmarłych. Władze miasta oczekują na wyniki zleconych badań, które poznać mają 15 lutego.
- Te wyniki będą kamieniem milowym w rozwiązaniu sprawy zapadlisk, powstających na terenie naszej gminy. Rozwiązanie problemów nie nastąpi jednak z dnia na dzień" - poinformował PAP burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Hamburg. 18-letnie bliźniaczki potrącone przez pociąg, jedna nie żyje. Szokujące szczegóły tragedii
Tragedia na Mazurach. Nie żyje młoda kobieta, jej samochód uderzył w przydrożne drzewo
Rodzice zawieźli do lekarza 4-latka skarżącego się na ból brzucha. Rentgen ujawniły przyczynę
Źródło: se.pl
Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.
Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!