Goniec.pl Wiadomości "Istnieje ryzyko wycieku". Alarmujące doniesienia z Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
OLGA MALTSEVA/AFP/East News

"Istnieje ryzyko wycieku". Alarmujące doniesienia z Zaporoskiej Elektrowni Atomowej

5 sierpnia 2022
Autor tekstu: Eryk Błaszak

Strona ukraińska podała informacje, iż w okolicach elektrowni jądrowej w Zaporożu doszło do wybuchów po rosyjskim ostrzale. Jak zaznaczono, jest to kolejna prowokacja państwa rosyjskiego, której celem jest wyłącznie zastraszenie Ukraińców i społeczności międzynarodowej. - Istnieje ryzyko wycieku - alarmuje Enerhoatom.

Rosyjskie pociski blisko elektrowni jądrowej.

Trzy rosyjskie rakiety spadły w obrębie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. - Agresorzy zorganizowali kolejną prowokację - podał w komunikacie ukraiński Enerhoatom.

Najeźdźcy, uciekając się do terroru, narażają na niebezpieczeństwo cały cywilizowany świat - dodawano w przekazie. Poważnie uszkodzono nie tylko instalację azotowo-tlenową, ale również przylegający do niej budynek.

- Rosyjskie wojska po raz kolejny w ciągu ostatnich godzin ostrzelały teren Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy. W wyniku uszkodzenia stacji azotowo-tlenowej istnieje ryzyko wycieku wodoru i uwolnienia do atmosfery substancji promieniotwórczych - alarmuje Enerhoatom.

Ukraiński personel kontynuuje pracę, "podejmuje wszelkie działania w celu zapewnienia bezpieczeństwa jądrowego i radiacyjnego oraz likwiduje skutki (ataków wroga - red.)". Jeden z bloków energetycznych elektrowni został wyłączony. Doszło także do uszkodzenia linii wysokiego napięcia.

Rosyjskie tortury

W wyniku rosyjskiej okupacji Zaporoża z elektrowni wyprowadzono około stu pracowników, których, jak przekazał Enerhoatom, poddawano torturom, by wyrazili swoje poparcie dla specjalnej operacji wojskowej Władimira Putina . Część z nich została wypuszczona i wróciła do pracy ze złamaną psychiką, zaś sama elektrownia stara się funkcjonować względnie "normalnie".

Rosyjska okupacja

Elektrownia, która jest największą tego typu w Europie, mająca sześć reaktorów, każdy o mocy 950 MW, została zajęta przez Rosjan 4 marca. I właśnie jej skala spowodowała, iż stała się elementem nacisku ze strony Władimira Putina. Nim bowiem jego oddziały zajęły teren elektrowni, prowadziły bezpośredni ostrzał rakietowy reaktorów. Pożar nazajutrz udało się ugasić, jednak Ukraińcy apelowali wówczas do NATO o więcej broni. Od tego czasu sytuacja niewiele się zmieniła, zaś sam Putin krok po kroku bada cierpliwość zachodu.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: RadioZET.pl

Obserwuj nas w
autor
Eryk Błaszak

Między Mickiewiczem a Słowackim zasiadam na widowni spektaklu politycznego, by przekazywać dzieje polsko-polskiej miłości. Wszak nie ma większych proroków niż w kraju nad Wisłą.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport