Kierowca ciężarówki nie zauważył 16-latka na hulajnodze. Chłopak nie żyje
Tragiczny wypadek w miejscowości Bustryk (woj. małopolskie). W piątek 19 lipca nad ranem, 16-latek, jadąc hulajnogą elektryczną zderzył się z pojazdem ciężarowym. - Pomimo podjętej akcji ratunkowej i długiej reanimacji młody mężczyzna zmarł - informuje aspirant sztabowy Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji.
Tragiczny wypadek w Bustryku. Nie żyje 16-latek
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło dzisiaj nad ranem w miejscowości Bustryk w Małopolsce. Służby otrzymały zgłoszenie o wypadku z udziałem hulajnogi elektrycznej i samochodu ciężarowego. Aspirant sztabowy Roman Wieczorek, oficer prasowy zakopiańskiej policji poinformował o wstępnych ustaleniach funkcjonariuszy, którzy pojawili się na miejscu.
Ze wstępnych ustaleń policjantów zakopiańskiej drogówki wynika, że kierujący pojazdem ciężarowym, wykonując manewr cofania na pobliską posesję, nie ustąpił pierwszeństwa osobie poruszającej się na hulajnodze. W efekcie doszło do wypadku i poważnych obrażeń ciała u 16-latka - przekazał.
16-latek na hulajnodze zderzył się z ciężarówką. Nie żyje
Jak przekazała policja, kierowca ciężarówki, 61-letni mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy. 16-latek doznał bardzo poważnych obrażeń ciała. Pomimo błyskawicznej reakcji i działania służb ratowniczych, jego życia nie udało się uratować.
Pomimo podjętej akcji ratunkowej i długiej reanimacji młody mężczyzna zmarł - poinformował asp. Wieczorek.
ZOBACZ: Tragiczny wypadek w środku nocy. 17-latek potrącony przez dwa auta, nie żyje
Droga w miejscu zdarzenia została zablokowana na kilka godzin. Swoje działania prowadzili policjanci pod nadzorem prokuratora, a także biegły z zakresu wypadków komunikacyjnych.
Cofał ciężarówką i nie zauważył 16-latka. Chłopak nie żyje
W mediach społecznościowych Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem pojawiły się zdjęcia z miejsca tragicznego wypadku . Widać na nich, jak poważnie ucierpiała elektryczna hulajnoga, którą jechał 16-latek. Na policyjnych zdjęciach widzimy z kolei leżący obok niej kask.
Na miejscu swoje działania prowadziła również załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Szczegółowe okoliczności tragedii będą wyjaśniane w najbliższym czasie.