Katarzyna Dowbor lekceważy Elżbietę Romanowską? "Ktoś ten program prowadzić musi"
Katarzyna Dowbor zabrała głos w sprawie prowadzącej, która zastąpi ją przed kamerami "Nasz nowy dom". Zwolniona prezenterka wyznała, czy czuje żal do swojej następczyni. Opowiedziała także, co sądzi o kontynuowaniu hitu Polsatu bez swojego udziału. Katarzyna Dowbor patrzy na to z ciekawej perspektywy i (co od kilku tygodni staje się normą) absolutnie nie sili się na subtelności.
Elżbieta Romanowska będzie miała "trudny orzech do zgryzienia"
Katarzyna Dowbor wyszła z gabinetu Edwarda Miszczaka z wypowiedzeniem, jednak już od jakiegoś czasu dochodziły do niej plotki, jakoby trwały poszukiwania nowej gospodyni "Nasz nowy dom". Mimo tego była gwiazda TVP i Polsatu dostała harmonogram zdjęć do nadchodzącego sezonu, więc podejrzewała, że nikogo nie udało się znaleźć.
Przejęcie programu po Katarzynie Dowbor wiąże się bowiem ze sporym ryzykiem. "Nowa twarz" będzie musiała nie tylko znaleźć wspólny język z niemal 40-osobową ekipą, lecz także przypodobać się widzom i wytrzymać ciągłe porównania do bardzo doświadczonej poprzedniczki. Tego zadania podjęła się Elżbieta Romanowska, chociaż mówi się, że nie był to pierwszy wybór stacji.
Katarzyna Dowbor wyremontuje kolejny dom. Zaskakujące informacjeKatarzyna Dowbor współczuje Elżbiecie Romanowskiej
Katarzyna Dowbor po zwolnieniu mogła liczyć na słowa wsparcia od celebrytów i bliskich, chociaż nie wszyscy "przyjaciele" zdali egzamin z lojalności. Na Elżbietę Romanowską w tym samym czasie w Internecie wylewała się fala hejtu. Aktorka na nowym stanowisku może, ale nie musi się sprawdzić. Co na ten temat sądzi Katarzyna Dowbor?
- Nowa prowadząca jest Bogu ducha winna zmianom. Ktoś ten program prowadzić musi. Jakby nikt nie chciał, to by to oznaczało jego koniec i to byłoby bardzo smutne. Jestem wielką przeciwniczką hejtu, jaki dostaje nowa prowadząca. Nie powinno go być. Trudno oceniać czyjąś pracę, nie widząc jej. Poczekajmy na nowe odcinki - asekuracyjnie zaznaczyła Katarzyna Dowbor w rozmowie z Plotkiem. Co się stanie, jeśli Elżbieta Romanowska nie udźwignie tej odpowiedzialności?
Katarzyna Dowbor o kontynuacji "Nasz nowy dom" bez jej udziału
Katarzyna Dowbor ma nadzieję, że program będzie kontynuowany, obojętnie kto będzie go prowadził. Przez dekadę za jego sterami uświadomiła sobie bowiem, że jest on misyjny, co idealnie współgra z jej postrzeganiem posłannictwa telewizji.
- Czy ze mną, czy beze mnie ten program niech się toczy. (…) Powiem szczerze, że cieszę się, że dalej będzie. Dlaczego? Bo jest bardzo ważny. Pomaga ludziom i zmienia na lepsze ich życie. On robi tyle dobrego, że nie chciałabym się, by się kończył, bo mnie w nim nie ma. Ci, którzy się tam zgłaszają, czekają na nowe odcinki. Kolejnych chętnych do remontów nie brakuje. Gdybym miała na to wpływ, to chciałabym, by było piętnaście takich programów tego typu, nie jeden. Żeby "Nasz nowy dom" był jednym z wielu. Pomaganie innym to najważniejsza misja telewizji -podsumowała Katarzyna Dowbor. Jak sądzicie, Elżbieta Romanowska godnie ją zastąpi i nada programowi "Nasz nowy dom" nową jakość?
Źródło: Plotek
