Kara 500 złotych. Może ją dostać każdy grzybiarz
Sezon grzybowy w pełni. W lasach niemal codziennie od wczesnych godzin porannych można już zauważyć amatorów zbierania grzybów. Podczas leśnych wędrówek musimy jednak pamiętać o stosowaniu się do pewnych zasad. W innym przypadku grożą surowe mandaty, nawet do kilku tysięcy złotych.
Grzybobranie. Za to można dostać mandat
Jesienny przełom września i października to doskonała pora na zbieranie grzybów, których właśnie w tym okresie w lasach pod dostatkiem. Amatorzy grzybobrania niemal codziennie przechwalają się w mediach społecznościowych swoimi zbiorami. Wśród tych najbardziej pożądanych grzybów z całą pewnością są rydze i borowiki.
Wiele osób podczas leśnych wędrówek na świeżym powietrzu w poszukiwaniu grzybów nawet nie zdaje sobie sprawy, że niektóre zachowania mogą wiązać się z finansowymi konsekwencjami. Mimo iż zbieranie grzybów w Polsce jest zupełnie legalne, to w niektórych sytuacjach można narazić się na niemały mandat, nawet do 5 tys. zł.
Ponad 6000 złotych dodatku do emerytury. Jeśli jesteś z tych roczników, możesz zacierać ręceZa zbieranie takich grzybów grozi surowy mandat
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z faktu, że istnieją rodzaje grzybów, które są pod ochroną. Za zrywanie takich okazów kara finansowa jest wyjątkowo wysoka i wynosi nawet do 5 tys. zł. Na liście grzybów chronionych są aktualnie 232 gatunki. Warto dodać, że kara w postaci nawet kilku tysięcy złotych wymierzona może zostać przez sąd.
Mandat w wysokości do 500 złotych możemy otrzymać od leśnika, lub straży miejskiej m.in. za zbieranie grzybów w miejscu niedozwolonym. Mowa np. parkach narodowych, rezerwatach czy terenach wojskowych, ale też lasach stanowiących uprawy leśne do 4 m wysokości, drzewostany nasienne, czy ostoje zwierząt.
ZOBACZ: Ponad 6000 złotych dodatku do emerytury. Jeśli jesteś z tych roczników, możesz zacierać ręce
O tym trzeba pamiętać podczas grzybobrania
O grzywnę proszą się również osoby, które niszczą w lesie grzybnię, czy zaśmiecają teren. Pod żadnym pozorem nie wolno niszczyć ptasich gniazd czy nor zwierzęcych. Wybierając się na grzybobranie, musimy również pamiętać o prawidłowym zaparkowaniu naszego samochodu, którego nie wolno zostawiać przed szlabanami i na poboczach dróg.
Warto zaznaczyć, że strażnicy mogą w skrajnych sytuacjach skierować sprawę rażącego łamania zasad panujących w lesie do sądu, a wtedy takie grzybobranie może nas słono kosztować. Grzywna może wynieść nawet do 5 tys. zł.
ZOBACZ: Pilny komunikat Lasów Państwowych. Grzybiarze utrudnili karetce dojazd do poszkodowanej