Kalisz. Przywiązali psa do słupa i zostawili kartkę. "Ludzka podłość nie zna granic"

Kalisz. Przywiązali psa do słupa i zostawili kartkę

Trudno jest znaleźć słowa, które wyraziłyby ogrom niezrozumienia dla zachowania właścicieli jednego z czworonogów, którego postanowili przywiązać do betonowego słupa w Kliszu, zostawiając przyczepioną kartkę z napisem: "Do zabrania".

Jak trafnie zwrócili uwagę wolontariusze z kaliskiego schroniska dla zwierząt, do którego trafiło zwierzę, o braku empatii osób, które porzuciły psa, świadczy już sama zostawiona kartka, którą - w przeciwieństwie do zwierzęcia - zabezpieczono, by nie zmokła i nie poddała się warunkom atmosferycznym.

- Ludzka podłość nie zna granic…kiedy to się skończy? - pytali bezsilnie wolontariusze kaliskiego schroniska. - Pies to żywa, czująca istota…opamiętajcie się , zanim zdecydujecie się na psa przemyślcie 1000 razy! - apelowano w mediach społecznościowych.

Przestraszone zwierzę znaleźli pobliscy mieszkańcy, którzy przetransportowali je do schroniska. Jak przekazali jego pracownicy, zwierzę będzie musiało zostać poddane szczegółowej obserwacji.

- [Pies - przyp. red.] Musi odbyć obowiązkową kwarantannę, potem będziemy się zapoznawać i szukać domu. Póki co nie znamy jego charakteru i zachowań. Psiak może wymagać pracy, nie wiemy z jakiego powodu został porzucony - tłumaczono na stronie schroniska.

Według najnowszych ustaleń w sprawę zaangażowała się już osoba, która dysponuje nagraniem z monitoringu , zaś pracownicy schroniska mają dokonać zgłoszenia na Komendzie Miejskiej Policji w sprawie popełnienia przestępstwa polegającego na porzuceniu zwierzęcia.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• "Pytanie na śniadanie". Pies zaczął biegać po studiu. Reakcja prowadzących była bezcenna

• Pies wbiegł do kościoła podczas mszy. Reakcja księdza szybko stała się hitem

• Mały piesek jasno pokazał, co myśli o Kaczyńskim. Nagranie hitem sieci

Źródło: Fb/Schronisko dla Zwierząt w Kaliszu - strona wolontariatu/wp.pl