"Junarmia" będzie walczyć w Ukrainie. Jest nowa decyzja rosyjskich władz
Rosjanie chcą wysłać do udziału w wojnie w Ukrianie nieletnich członków młodzieżowej organizacji "Junarmia". Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu wydał już w tej sprawie specjalne rozporządzenie. Do jego treści dotarł ukraiński wywiad.
Dokument, którego tytuł brzmi "O zaangażowaniu członków wojskowo-patriotycznego ruchu 'Junarmia' w specjalnej operacji na terenie Ukrainy" pojawił się na oficjalnym Twitterze służb wywiadowczych Ukrainy. Jego treść rzuca nowe światło na plany Rosjan wobec naszego wschodniego sąsiada.
Rosjanie zaangażują w walki nieletnich
Zgodnie z rozporządzeniem podpisanym przez szefa ministerstwa obrony Rosji Siergieja Szojgu, wojsko Putina ma za zadanie sprawdzić "stopień przygotowania 17-letnich rezerwistów do udziału w działaniach wojennych w Ukrainie".
Wśród zadań najwyższego kierownictwa wojskowego Rosji znalazło się m.in. bezzwłoczne przedstawienie propozycji szkolenia 17-latków. Nadzór nad tym procederem sprawować ma szef głównego wydziału wojskowo-politycznego Sił Zbrojnych FR Giennadij Żidko.
Według szacunków ukraińskiego wywiadu, na terenie całej Federacji Rosyjskiej jest ponad 16 mln członków tzw. Junarmii, jednak udział w wojnie mogą wziąć jedynie osoby w wieku 17 i 18 lat, czyli ok. 64,4 tys. osób .
Junarmia podlega Ministerstwu Obrony Federacji Rosyjskiej i skupia się na prowadzeniu działalności propagandowej wśród młodzieży. Jej członkiem można zostać po ukończeniu 8. roku życia. W ośrodkach założonych przez organizację szkoleni są spadochroniarze, piloci i czołgiści w wieku nastoletnim.
Nie sposób nie budować tu analogii do III Rzeszy, w której funkcjonowało tzw. "Hitlerjugend". Po odniesieniu start przez armię Hitlera, to właśnie członkowie tej grupy zasilili wojskowe szeregi.
Konflikt w Ukrainie eskaluje
Plany Rosji wskazują na to, że Władimir Putin nie zamierza deeskalować konfliktu. Ten wniosek płynie zresztą także ze słów wicepremier Ukrainy, która oznajmiła, że Rosj anie najprawdopodobniej szykują kolejną prowokację, blokując kolumnę huanitarną z Charkowa . Ponadto, miało także dojść do porozumienia przywódców Rosji i Białorusi, zgodnie z którym do walk na terenie Ukrainy przyłączą się wkrótce żołnierze Łukaszenki , mający zaatakować Wołyń.
Oczywiście, białoruski dyktator cały czas zaprzecza pogłoskom, że zamierza brać udział w wojnie rosyjsko-ukraińskiej, o czym mówił ostatnio w japońskiej telewizji TBS .
Wiadomo jednak, że poniekąd już zaangażował się w konflikt, udostępniając swoje terytorium Rosjanom, którzy z terenu Białorusi dokonują ataków na Ukrainę.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Chiny zajęły stanowisko ws. rosyjskiej agresji na Ukrainę. Padły stanowcze deklaracje
-
Rosjanie złożyli Ukraińcom propozycję ws. Mariupola. Niewiarygodne żądania
-
Koncert "Razem z Ukrainą": Ambasador Ukrainy wulgarnie zwrócił się do Putina