Joe Biden zwołał naradę ws. sytuacji w Ukrainie. Duda wśród rozmówców
Jakub Kumoch, szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP, poinformował, że już dzisiaj po południu Andrzej Duda będzie uczestniczył w rozmowie z liderami Zachodu. Wideokonsultacje zainicjował Biały Dom. Przywódcy mają rozmawiać o wsparciu dla Ukrainy i koordynacji działań w celu pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności. Kilka godzin wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że rozpoczęła się ofensywa w Donbasie.
Politycy i eksperci nie mają wątpliwości, że starcia na wschodzie Ukrainy będą kluczowe dla dalszego przebiegu wojny w Ukrainie. O możliwych scenariuszach ofensywy portal goniec.pl rozmawiał z mjr rez. dr inż. pil. Michałem Fiszerem.
Biden zwołał naradę. Wśród rozmówców Andrzej Duda
"Prezydent zwoła bezpieczną rozmowę wideo z sojusznikami i partnerami, aby omówić nasze ciągłe wsparcie dla Ukrainy i starania o pociągnięcie Rosji do odpowiedzialności" , czytamy w komunikacie opublikowanym przez Biały Dom.
Do tych informacji odniósł się szef BPM Jakub Kumoch. Nad ranem potwierdził, że w konsultacjach z Joe Bidenem weźmie udział Andrzej Duda.
Ruszyła ofensywa w Donbasie. 12 budynków doszczętnie zniszczonych
Decyzja o konsultacjach została podjęta z dnia na dzień. W poniedziałek wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał bowiem, że Rosjanie rozpoczęli ofensywę w Donbasie.
- Można już teraz stwierdzić, że wojska rosyjskie rozpoczęły bitwę o Donbas, do której od dawna się przygotowywały. Na tej ofensywie skupia się teraz bardzo duża część całej armii rosyjskiej - oznajmił w trakcie wystąpienia, które zostało opublikowane w mediach społecznościowych. W ramach drugiego etapu wojny armia rosyjska będzie chciała przejąć kontrolę nad obwodami donieckim i ługańskim , na terenie których mieszczą się samozwańcze republiki wspieranie przez Moskwę. Żołnierze będą koncentrowali się także na Chersoniu i Mariupolu .
Do pierwszych ataków doszło w nocy. W obwodzie ługańskim Rosjanie zniszczyli 12 bloków mieszkalnych. Szef ługańskiej administracji Sierhij Hajdaj poinformował, że najgorsza sytuacja jest w mieście Kremiennaja , gdzie wróg ostrzelał dwa bloki aż do fundamentów . Cztery budynki spłonęły.
Mimo nowej ofensywy Ukraińcy nadal stawiają opór. Minionej nocy zniszczyli 10 czołgów, 8 pojazdów wojskowych i 18 transporterów. - Nie oddamy ukraińskiej ziemi, cudzej nam zaś nie trzeba - przekonywał Wołodymyr Zełenski w trakcie wystąpienia.
Z szacunków USA wynika, że na wschód Ukrainy Rosjanie ściągnęli 76 grup batalionowych. Jednak prezydent Ukrainy zadeklarował, że armia będzie broniła ojczyzny "bez względu na to, ilu rosyjskich żołnierzy zostanie tam zwiezionych".
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Reuters: dramatyczna sytuacja pracowników w Moskwie. Setki tysięcy osób odczuwa zachodnie sankcje
-
Niebywała propozycja przyjaciela Władimira Putina. Zwrócił się bezpośrednio do prezydenta Rosji
-
Doradca mera Mariupola: Rosjanie wywożą mieszkańców miasta do obozów filtracyjnych
Źródło: goniec.pl, natemat.pl, RMF FM