Joanna Kulig trafiła do szpitala, a teraz opuszcza Polskę. Ma ważny powód
Joanna Kulig kilka lat temu znalazła się na szczycie kariery dzięki przełomowej roli Zuli w nominowanym do Oscara filmie "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego. Ten sukces otworzył jej drzwi do Hollywood, ale też postawił ją przed trudnym wyborem pomiędzy pracą a rodziną. Joanna Kulig, która niedawno została mamą, musiała zdecydować, czy kontynuować karierę za oceanem, czy wrócić do Polski. Ostatecznie wybrała bliskość bliskich i zdecydowała się na powrót do kraju. Teraz niestety przekazała przykre wieści.
Joanna Kulig zrezygnowała z kariery za oceanem
Dla Joanny Kulig sukces w Hollywood wiązał się z częstymi rozstaniami z rodziną, co wywołało napięcia w jej małżeństwie. Jak wyznała w rozmowie ze "Zwierciadłem", w pewnym momencie poczuła, że potrzebuje stabilności i ciepła domowego.
Niedawno odkryłam, że mam w sobie ogromną potrzebę domu - wspominała aktorka.
Po intensywnym okresie pracy gwiazda trafiła do szpitala z powodu przepracowania. To doświadczenie stało się dla niej przełomowe.
To właśnie mnie zatrzymało. Po tym zdarzeniu wyhamowałam - wspominała z kolei w rozmowie z "Życiem na gorąco".
Joanna Kulig postanowiła skupić się na rodzinie
W poszukiwaniu równowagi między karierą a życiem prywatnym Joanna Kulig i jej mąż, reżyser i scenarzysta Maciej Bochniak, postanowili poszukać miejsca, gdzie będą mogli odpoczywać i spędzać czas zimą. Wybór padł na hiszpańską wyspę Fuerteventurę, którą para poznała i pokochała podczas wakacyjnych wyjazdów.
Przede wszystkim zimą jest znacznie mniej pracy, dlatego uznaliśmy, że przeniesiemy się tam, gdzie ciepło, to najlepsze rozwiązanie - wspominała Kulig.
Aktorka ceni sobie na wyspie anonimowość i spokojną atmosferę, a czas spędzony na spacerach i zakupach pomaga jej zregenerować siły i naładować baterie przed intensywnymi okresami pracy na planie.
Joanna Kulig nie porzuciła marzeń o karierze
Dziś Joanna Kulig stara się równoważyć swoje życie zawodowe i prywatne. Świadomie wybiera role, które nie wymagają długotrwałych rozstań z rodziną, a także planuje pracę tak, aby zachować równowagę i móc spędzać czas z bliskimi.
Mieszkanie na Fuerteventurze to dla aktorki idealne rozwiązanie, które pozwala jej spędzać czas w otoczeniu natury, z dala od zgiełku i życia w ciągłym pędzie. Anonimowość pozwala jej skupić się na chwilach spędzonych z rodziną i w pełni zaspokoić potrzebę bliskości.