Jarosław Kaczyński miał odsłonić pomnik brata. Nagle doszło do awantury, interweniowała policja
W sobotę na Placu Teatralnym w Lublinie oczekiwano na przybycie Jarosława Kaczyńskiego. To właśnie on miał na miejscu odsłonić pomnik swojego brata, tragicznie zmarłego byłego prezydenta. Chwile przed pojawieniem się prezesa PiS na miejscu doszło to poważnego incydentu.
Tłumy na odsłonięciu pomnika Lecha Kaczyńskiego w Lublinie
Jak informuje „Fakt”, okoliczność odsłonięcia pomnika Lecha Kaczyńskiego przyciągnęła prawdziwy tłum. Na Placu Teatralnym w Lublinie miało zjawić się około 300 osób, w których przeważali seniorzy. Wiele z nich miało ze sobą biało-czerwone flagi. Wydarzenie zaplanowano na godzinę 16:00. Wszyscy ze spokojem czekali na przybycie Jarosława Kaczyńskiego, który miał odsłonić pomnik swojego brata. W pewnym momencie doszło jednak do zatrważającego incydentu.
Przepychanki pod pomnikiem Lecha Kaczyńskiego
Chwile przed przybyciem Jarosława Kaczyńskiego na miejscu pojawił się mężczyzna, noszący tabliczkę z napisem: „Lechu, tyś tu nie stał”. Wymowny napis poruszył grupę zgromadzonych, którzy natarli na uczestnika. Niektórzy z uczestników mieli wyzywać mężczyznę od bolszewików, zdrajców i złodziei. Wywiązała się między nimi szarpanina, która zakończyła się wyrwaniem gorszącego transparentu.
W sprawie interweniowali funkcjonariusze. Były właściciel transparentu miał szarpać się z nimi, kiedy ci próbowali odciągnąć go w bok tłumu. Po chwili jednak uspokoił się i w asyście policji wrócił pod pomnik. Wówczas rozjuszeni uczestnicy krzyczeli „Ruda wrona orła nie pokona” . Okrzyki zmieniły się w „Jarosław, Jarosław”, kiedy prezes PiS, z półgodzinnym opóźnieniem, zjawił się na miejscu.
Jarosław Kaczyński o swoim bracie. Mówił o zamachu
Szef Prawa i Sprawiedliwości w swoim wystąpieniu podkreślił, że ma nadzieję na postawienie większej ilości pomników swojemu bratu. Następnie przypomniał życiorys zmarłego prezydenta. Mówiąc o okolicznościach śmierci Lecha Kaczyńskiego, nie pominął przypomnienia, ze według niego zginął on w zamachu, nie katastrofie. Pomnik został odsłonięty wraz z okrzykami widowni o „wolnej Polsce”. Później złożono pod nim wieńce i stroiki z biało-czerwonych kwiatów.
Kwestia postawienia pomnika Lecha Kaczyńskiego na Placu Teatralnym wzbudziła sporo kontrowersji, nie tylko w Lublinie. Wszystko za sprawą dwóch sąsiadujących z nim budynków – Centrum Spotkania Kultur a apartamentowcem i kompleksem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Osoby krytykujące ten pomysł podkreślały dodatkowo, że na miejscu przeznaczonym na figurę zmarłego prezydenta stał pomnik pierwszego rektora KUL ks. Idziego Radziszewskiego, który został niespodziewanie zdemontowany w grudniu 2022 r. Władze uczelni tłumaczyły, że zostanie on przeniesiony w lepsze miejsce, jednak wielu dopatruje się w sprawie drugiego dna. Pojawiły się stwierdzenia, że stojący przez lata pomnik duchownego zniknął, bo zasłaniałby widok na nową figurę Lecha Kaczyńskiego. W sprawie zorganizowano protest niektórych mieszkańców pobliskiego apartamentowca, jednak nie przyniósł on zamierzonych skutków.
Źródło: Fakt.pl