Jarosław Kaczyński dostał pytanie o Tuska. Padły trzy słowa

Jarosław Kaczyński traci władzę, prezes PiS dostał jedno pytanie

Jarosław Kaczyński przeżywa w poniedziałek (11.12) w Sejmie trudne chwile. Prawo i Sprawiedliwość zostało oficjalnie odsunięte od władzy w związku z nieudzieleniem wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego .

Po godzinie 17 wznowiono obrady Sejmu. Jeszcze 11 grudnia posłowie i posłanki wskażą swojego kandydata na premiera i będzie nim Donald Tusk . Narracja opozycji na temat kandydatury szefa Rady Ministrów jest spójna od czasu wyborów. Jarosław Kaczyński otrzymał jednoznaczne pytanie. Jednoznaczna była również jego odpowiedź.

Czy Jarosław Kaczyński pogratuluje Donaldowi Tuskowi? Wymowne trzy słowa

Porażka PiS jest wyjątkowo dotkliwa. Jarosław Kaczyński został nie tylko w pewien sposób znieważony przez Andrzeja Dudę , którego nie było podczas jego przemówienia na sali sejmowej. Prezes PiS przekonywał, iż to on stoi za wyborem osób do rządu Mateusza Morawieckiego, który nie uzyskał sejmowej większości.

ZOBACZ : Jak Szymon Hołownia radzi sobie jako marszałek Sejmu? Polacy nie mają wątpliwości

Jarosław Kaczyński musi przełknąć jeszcze jeden polityczny cios. Na fotel premiera RP wraca Donald Tusk. Reporter portalu wp.pl obecny w Sejmie zapytał prezesa PiS, czy pogratuluje Donaldowi Tuskowi wyboru na prezesa Rady Ministrów. - Chyba pan żartuje - rzucił jedynie Jarosław Kaczyński.

Jarosław Kaczyński przewiduje upadek demokracji

Niemniej Jarosław Kaczyński nie omieszkał wyjaśnić, iż jego partia będzie zdecydowanie lepszą opozycją, niż politycy Donalda Tuska. - PiS będzie twarde, a nie będzie totalne - zapowiedział prezes PiS.

ZOBACZ : Znamy pełny skład rządu Donalda Tuska. Wszystko jest już jasne

Dodatkowo Jarosław Kaczyński zdecydował się na wypowiedzenie wyjątkowo symbolicznych słów, które niejako sugerują, iż pogodził się z faktem, że PiS nie będzie dalej najmocniejszą siłą w Sejmie. - Rządy się zmieniają - powiedział Jarosław Kaczyński. - Teraz jest tylko pytanie, na czym ta zmiana będzie wyglądała. Z zapowiedzi to, to będzie wyglądało tak, że to koniec polskiej demokracji - dodał posępnie prezes PiS.

Źródło: wp.pl