Jakiego wyznania jest Robert Makłowicz? Fani kucharza będą zaskoczeni
Robert Makłowicz to prawdziwy fenomen polskiej telewizji, w której występował przez wiele lat. Krytyk kulinarny, podróżnik, gawędziarz, erudyta, dowcipniś i bohater memów jest uwielbiany przez fanów, jednak o tej ciekawostce z pewnością wiedziała tylko garstka. Jakiego wyznania jest Robert Makłowicz?
Robert Makłowicz został gwiazdą dzięki żonie
Robert Makłowicz był związany z TVP i TVN, a ostatnio kontynuuje relacje ze swoich kulinarnych podróży na platformie YouTube. Gromadzi wokół siebie coraz więcej wielbicieli, dla których nie jest tylko kucharzem gotującym na wizji, ale również źródłem uniwersalnej wiedzy o świecie. Kto stoi za jego sukcesem?
Robert Makłowicz w 1991 roku poślubił ukochaną Agnieszkę, z którą wciąż żyje w szczęśliwym związku i wychowuje dwóch synów, Mikołaja i Ferdynanda. Wspólnie mieszkają w Krakowie, ale można śmiało powiedzieć, że są obywatelami świata. To właśnie małżonka jako pierwsza dostrzegła talent Roberta Makłowicz do występów przed kamerą i opowiadania o lokalnych specjałach.
Jakiego wyznania jest Robert Makłowicz?
Robert Makłowicz jest mocno związany nie tylko z Polską, ale także z Armenią. Stamtąd pochodzi jego rodzina, a krytyk kulinarny należy do Kościoła Katolickiego obrządku ormiańskiego. Na całym świecie ten odłam gromadzi 750 tysięcy wiernych, a jego głównymi ośrodkami w Polsce są Gliwice, Gdańsk oraz Warszawa.
Obrządek ormiański jest bardzo podobny do prawosławnego pod względem zwyczajów, jednak uznaje zwierzchnictwo Rzymu. Robert Makłowicz, który chętnie opowiada o swoich armeńskich powinowactwach, zdecydował się na ślub zgodny właśnie z tym wyznaniem. Jak wyglądała uroczysta ceremonia?
Robert Makłowicz wziął ślub zgodny ze swoim wyznaniem
Robert Makłowicz wraz z narzeczoną pojechali do kraju jego przodków i tam wzięli ślub. Nabożeństwo wyglądało nieco inaczej niż w Polsce. Zamiast obrączek zakochani nałożyli na siebie korony, a duchowny stał tyłem do zgromadzonych wiernych w świątyni wiernych.
- Ceremonia trwała ponad pięć godzin, więc to było coś niezapomnianego. Co się działo? Nie wiem, nic nie rozumiałem, bo ksiądz mówił po ormiańsku - relacjonował po wszystkim w Plejadzie świeżo upieczony małżonek. Wiedzieliście o tej ciekawostce dotyczącej Roberta Makłowicza?
Źródło: 02, Plejada
