Jak uchronić się przed kradzieżami na cmentarzach?
Wszystkich Świętych to dzień zadumy i refleksji, a także spotkań z rodziną. Nikt nie myśli wtedy o tym, że ktoś może wykorzystać naszą nieuwagę i sprawić nam nie lada kłopot. Z cmentarza możemy wrócić bez torebki, pieniędzy czy telefonu. Niemiła niespodzianka może nas spotkać także gdy dotrzemy z powrotem do mieszkania.
Trudno w to uwierzyć, ale ofiarą złodzieja możemy paść nawet w takim miejscu jak cmentarz. Już kilka dni przed Wszystkich Świętych ruszamy na groby bliskich, by je uporządkować, a wtedy bardzo często zatracamy się w pracach. Nieuważnie odkładamy więc torby i plecaki na bok i zabieramy się do działania.
Gdy wszystko jest gotowe na 1 listopada, pozostaje nam tylko wybrać się w towarzystwie rodziny na cmentarz, by uczcić pamięć zmarłych. Tłumy przechodniów przeciskających się między grobami, spotkania ze znajomymi, podczas których zapominamy o wszystkim dookoła czy pozostawione bez opieki mieszkania to jednak idealne okazje dla przestępców.
Uwaga na cmentarnych złodziei
Wśród nas bardzo łatwo może znaleźć się ktoś, kto tylko czeka, by wykorzystać naszą nieroztropność i zimną krwią nas obrabować. Warto więc pamiętać o kilku prostych zasadach, które pozwolą nam uniknąć nieszczęścia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przede wszystkim nie zabierajmy ze sobą dużych kwot pieniędzy ani wartościowych rzeczy , które na nic nam się nie przydadzą. Ponadto, portfel, klucze czy telefon schowajmy dobrze w torebce lub plecaku , których nigdy nie odkładajmy na bok.
Jeśli zauważymy kogoś, kto dziwnie się zachowuje lub, co gorsza, kradnie znicze, wiązanki czy kwiaty, bezzwłocznie powiadommy policję , która także patroluje największe nekropolie i apeluje o uwagę. Choć rozświetlone cmentarze wyglądają pięknie, lepiej odwiedzajmy je za dnia, gdy łatwiej dostrzec potencjalnego złodzieja.
Warto to zrobić zanim wyjedziesz z domu
Równie wielkie nieszczęście może nas spotkać poza cmentarzem. Zwłaszcza w tym roku wielu z nas wyjeżdża na kilka dni do swoich rodzinnych miejscowości, zostawiając bez nadzoru mieszkanie.
Warto więc poprosić sąsiadów o uwagę i zerknięcie okiem na nasz dobytek. N ajlepiej zostawić takiej osobie numer telefonu, pod którym w razie potrzeby będzie mogła nas powiadomić o niepokojących sytuacjach.
Poza tym, zamknijmy dom na wszystkie zamki, nie zostawiajmy uchylonych okien i drzwi balkonowych, a także garażowych . Upewnijmy się, że włączyliśmy czujniki ruchu i alarm.
Wartościowe rzeczy i duże sumy pieniędzy zdeponujmy w sejfie lub banku . I najważniejsze w obecnych czasach - nigdy nie chwalmy się w mediach społecznościowych, że wyjeżdżamy . Jeśli chcemy, zamieśćmy krótki wpis po powrocie do domu.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Nowy pomysł rządu. Nagrobki nie będą już należeć do rodziny?
-
Na złożenie wniosku o 300 plus na dziecko jest czas tylko do 30 listopada
-
Agata Duda otrzymała zaproszenie do udziału w akcji "Matki na granicę"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl źródło: Fakt