Jacek Kurski postawił warunki Kaczyńskiemu. Prezes PiS jasno odpowiedział
Według informacji przekazanych przez Radio ZET Jacek Kurski ma namawiać Jarosława Kaczyńskiego, by ten podjął decyzję o zmianie szefa polskiego rządu. Dodatkowo polityk Solidarnej Polski ma się ubiegać o zmianę na fotelu szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Jarosław Kaczyński miał zaproponować byłemu prezesowi TVP stanowisko w rządzie, ten jednak twardo stoi przy swoich warunkach.
Jacek Kurski stawia warunki Jarosławowi Kaczyńskiemu
Kiedy na początku września Rada Mediów Narodowych odwołała Jacka Kurskieg o ze stanowiska prezesa Telewizji Polskiej, wydawało się, iż zabieg ten związany jest z większym planem Jarosława Kaczyńskiego względem zbliżających się wyborów parlamentarnych.
Wszak Jacek Kurski już raz odpowiadał za kampanię wyborczą PiS, zaś doświadczenie zdobyte w strukturach państwowej telewizji mogłoby tylko pozytywnie wpłynąć na morale całego sztabu wyborczego.
- Wiem, że przede mną kolejne wyzwania - pisał we wrześniu Jacek Kurski, jakby wiedział, iż lada dzień otrzyma kolejną propozycję nie do odrzucenia . Tak się jednak nie stało. Minęły już trzy miesiące, a były prezes TVP pozostaje jedynie byłym prezesem. Nie oznacza to jednak, iż polityk nie prowadzi rozmów na najwyższym szczeblu.
Jak podali dziennikarze Radia ZET, Jacek Kurski ma namawiać Jarosława Kaczyńskiego , by ten zmienił premiera oraz szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Ma być to warunek konieczny do przystania na propozycje zaoferowaną mu przez PiS.
- Kurski tłumaczył prezesowi Kaczyńskiemu, że TVP jedzie na ramówce rozpędzonej przez niego. Do końca wiosny dzięki temu zabezpieczony jest program telewizji. Potem, jak powiedział Kurski, telewizja publiczna straci impet - mówił w rozmowie z Radiem ZET osoba z bliskiego środowiska polityka.
Według tej relacji, podczas rozmowy z liderem PiS były prezes TVP miał przekonywać Jarosława Kaczyńskiego, iż gorszy wynik w wyborach z 2018 r. spowodowany jest nieudolnością Mateusza Morawieckiego, który doprowadzi do ostatecznej klęski Zjednoczonej Prawicy w przyszłym roku.
- Kaczyński usłyszał od Kurskiego, że ten nie chce w 2023 roku firmować kampanii, której twarzą będzie Morawiecki, bo oznacza to polityczną klęskę - komentował rozmówca stacji, podkreślając, iż tak długo jak premierem będzie Mateusz Morawiecki, Jacek Kurski nie będzie angażował się bezpośrednio w politykę rządu.
Jarosław Kaczyński odpowiada Jackowi Kurskiemu
Karty w tej rozgrywce od samego początku rozdaje Jarosław Kaczyński. Prezes PiS w rozmowie z Radiem Wrocław przyznał, iż miał kilka propozycji dla Jacka Kurskiego, który to jednak nie przystał na żadną z nich.
- W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz . Dotychczasowe propozycje potraktował (Kurski - przyp. red.) jako trudne dla niego do przyjęcia - komentował całą sprawę Jarosław Kaczyński, który dodał, iż przecieki jakoby Jacek Kurski miał zostać wicepremierem były "bajką medialną".
- Miał propozycję rządową, ale uznał, że to nie jest dla niego sprawa interesująca - dodawał po chwili beznamiętnie prezes PiS rozwiewając wszelkie wątpliwości.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Mongolia: Protesty przeciwko inflacji i korupcji. Szturm na budynki rządowe
-
Poważne problemy właściciela słynnych zakładów mięsnych. Czterystu oszukanych na 23 mln zł
Źródło: RadioZET.pl/wp.pl