IMGW ostrzega przed zagrożeniem pożarowym. Niebezpiecznie w całej Polsce
Piękna pogoda, która zawitała nad Polską wraz z pierwszymi dniami wiosny, na pewno cieszy wielu Polaków, niestety jednak ma też swoje skutki uboczne. Słoneczna i sucha aura, która pojawiła się po zimie praktycznie pozbawionej śniegu sprawia, że zagrożenie pożarowe jest obecnie bardzo wysokie w praktycznie całym kraju.
Mroźne dni bardzo szybko przeszły w naprawdę ciepłe i dzisiaj, tj. we wtorek 22 marca, temperatura w całej Polsce oscylowała między 14 a 17 stopniami. Kilkanaście stopni na termometrach jest już od kilku dni i póki co zapowiada się, że będzie tak również w kolejnych dniach.
I chociaż zapewne większość osób przyjmuje tę pogodę z wielką ulgą i radością, to niewielu z nich na pewno zwraca uwagę na zagrożenie, jakie się z nią łączy.
Tegoroczna zima była łagodna i w znacznej mierze pozbawiona śniegu. Teraz do tego pogoda jest słoneczna i sucha, co sprawia, że stan wód w rzekach maleje, a zagrożenie pożarowe w lasach rośnie.
- Utrzymujący się brak opadów od kilku tygodni niestety przekłada się na wzrost zagrożenia pożarowego. Na przeważającym obszarze kraju jest on już duży. Niestety przez co najmniej tydzień opadów się nie spodziewamy, co będzie tylko pogłębiać zagrożenie - przekazało IMGW.
Okazuje się, że obecnie najbardziej zagrożone suszą są rzeki spływające do środkowej Odry i Wisły. Z kolei, jak przekazał hydrolog i rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski przekazał, że wysychające warstwy gleby spowodują dalsze pustynnienie obszarów na Kujawach, Pomorzu, w Wielkopolsce i na Lubelszczyźnie.
- Od 2015 r., z krótką przerwą na zeszły rok, mieliśmy do czynienia z permanentną suszą. W tym roku po dosyć wilgotnym lutym, kiedy spadło łącznie 113 proc. normy w całym kraju, wydawało się, że problem suszy może być mniejszy, ale od 25 lutego jest bezwietrzna i bezdeszczowa, słoneczna pogoda. Dodatkowo stosunkowo wysokie temperatury w dzień powodowały większe parowanie, co spowodowało, że sytuacja staje się z dnia na dzień coraz gorsza - powiedział Walijewski w rozmowie z PAP.
Jak wynika z mapy tworzonej zgodnie z metodą IBL przez jednostki organizacyjne Lasów Państwowych, praktycznie w całej Polsce ryzyko wystąpienia pożarów oceniane jest jako duże. Jedynie w południowej części Podlasia jest ono niższe, bo średnie.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
1 kwietnia rusza pobór do rosyjskiej armii. Eksperci zdradzili, czy jest się czego obawiać
-
Szwedzkie media: Putin boi się zamachu, przemawiał z oszklonej klatki
-
Zełenski we włoskim parlamencie: "Rosyjskie wojsko chce wkroczyć do Europy"
Źródło: Goniec.pl, PAP