Horrendalne ceny u Magdy Gessler. Tyle trzeba zapłacić za JEDNEGO pieroga
Bożonarodzeniowe jarmarki od lat przyciągają tłumy swoim niepowtarzalnym klimatem, oferując świąteczne specjały, których nie znajdziemy nigdzie indziej. W tym roku na Warszawskim jarmarku na Rynku Starego Miasta pojawiło się stoisko Magdy Gessler. Właścicielka legendarnej restauracji "U Fukiera" znów znalazła się w centrum uwagi, tym razem za sprawą cen swoich produktów.
Świąteczny luksus czy przesada? Ceny u Magdy Gessler przyprawiają o zawrót głowy.
Na tle innych wystawców warszawskiego jarmarku stoisko Magdy Gessler wyróżnia się cenami z wyższej półki. Grzane wino w innych budkach kosztuje od 20 do 25 zł, natomiast pierogi można znaleźć za 6-8 zł za sztukę. Różnice widać również w ofercie gorących dań - bigos na konkurencyjnych stoiskach jest dostępny już za około 20 zł, co sprawia, że ceny u restauratorki wielu osobom mogą wydawać się wygórowane.
Nie tylko Warszawa zwraca uwagę na koszty. Na jarmarku w Poznaniu ceny bigosu dochodzą do 125 zł/kg, a kilogram szaszłyka kosztuje aż 199 zł. Warszawski jarmark przy takich kwotach wypada stosunkowo przystępnie, choć budzi pytania, jak drogie w tym roku będą święta.
"U Fukiera" - Co w menu i za ile?
Restauratorka znana z programów TVN -u przygotowała na jarmark świąteczne dania i napoje, które mają zadowolić podniebienia nawet najbardziej wymagających odwiedzających. Co znajdziemy w menu?
- Pieróg z kapustą i grzybami - 10 zł za sztukę,
- Barszcz czerwony - 17 zł za kubek (250 ml),
- Bigos staropolski - 25 zł za porcję,
- Gulasz cielęcy - 30 zł za porcję,
- Kiełbasa z chrzanem i musztardą - 25 zł za sztukę,
- Piernik nadziewany śliwkami - 15 zł.
Wśród napojów dostępne są m.in.:
- Grzaniec klasyczny - 25 zł za 250 ml,
- Wino domowe - 35 zł za 185 ml,
- Zimowa herbata z nalewką pigwową - 25 zł,
- Coca-Cola, Sprite lub woda - 16 zł za 200 ml.
Jak reagują odwiedzający warszawski jarmark bożonarodzeniowy?
Pierwsze dni funkcjonowania jarmarku pokazały, że tłumów na stoisku Gessler nie ma. Odwiedzający komentują, że ceny są "astronomiczne", co może odstraszać potencjalnych klientów. Z drugiej strony, część osób docenia jakość i markę "U Fukiera", a wyższe ceny ich zdaniem uzasadnione są wyższą jakością produktów.
Warto również zauważyć, że wyższe ceny na jarmarkach świątecznych nie są wyłącznie polskim zjawiskiem. W Wiedniu czy Pradze grzaniec kosztuje od 20 do 32 zł za 250 ml, co plasuje ceny Magdy Gessler w europejskim standardzie.
Kontrowersje wokół cen i świątecznego klimatu
Świąteczny jarmark to nie tylko miejsce zakupów, ale też wyjątkowy klimat. Niestety, wysokie ceny mogą sprawić, że wiele osób zrezygnuje z odwiedzani. Prowadząca “Kuchenne rewolucje” , choć często spotyka się z krytyką, broni swojej pozycji, tłumacząc, że oferuje produkty premium. Jej oferta ma przyciągać miłośników jakości, a nie masowych klientów.
Czy świąteczny klimat można przeliczyć na złotówki? Dla jednych jarmark jest miejscem, gdzie można zaszaleć raz w roku i wydać nieco więcej... dla innych wysokie ceny to wystarczający powód, aby zrezygnować z odwiedzin.
Warszawski jarmark bożonarodzeniowy potrwa do 6 stycznia 2025 roku. Czy oferta stoiska Magdy Gessler do tego czasu zdąży przekonać klientów? Czas pokaże.