Gwiazda TVN zaatakowała Jakuba Rzeźniczaka. Padły mocne słowa
Jakub Rzeźniczak za pośrednictwem Instagrama odpowiedział na zaczepki Marianny Schreiber, która stwierdziła, że "piłkarz jest emocjonalnie na poziomie 12-latka" i oskarżyła go o porzucenie umierającego na nowotwór syna. Piłkarz nie krył oburzenia.
Jakub Rzeźniczak będzie walczył we freak fightach
Jakub Rzeźniczak kilka dni temu ogłosił, że dołącza do federacji freak fightowej Clout MMA. Do sprawy szybko odniosła się Marianna Schreiber, żona polityka PiS i celebrytka. Nie zostawiła na piłkarzu suchej nitki.
Nie wiem, czy ta walka powinna w ogóle się odbyć, bo piłkarz jest emocjonalnie na poziomie 12-latka, a osoby niedojrzałe emocjonalnie nie powinny walczyć we freakach. […] I nic poza tym, że kilka lat temu w miarę dobrze wychodziło mu kopanie piłki, to nic poza tym sobą nie reprezentuje — oceniła, dodając, że ma do sprawy osobiste podejście, "ponieważ ją i jej dziecko też ktoś zostawił".
Jakub Rzeźniczak pozwie Mariannę Schreiber?
Jakub Rzeźniczak, który zwykle nie komentuje podobnych wypowiedzi, postanowił odpowiedzieć na atak Marianny Schreiber. Piłkarz nie ukrywał, że ubodło go nawiązanie do doniesień z czasów choroby jego syna Oliwierka.
Chcę się odnieść do jednego komentarza, na który się wkurzyłem, bo wspomina imię mojego świętej pamięci syna Oliwiera, jest to nadal dla mnie trudny temat i jak tylko zaczynam o tym mówić, robi mi się ciężko. […] Ja wszystko rozumiem, ale wspominanie o czyimś zmarłym synu jest po prostu nie na miejscu. Jest ohydne — mówił Jakub Rzeźniczak, dodając, że jeśli sytuacja się powtórzy, pociągnie Mariannę Schreiber do odpowiedzialności.
ZOBACZ TAKŻE: Gwiazdor disco polo zarobił majątek w TVP Kurskiego. W akcji prokuratura
Bolesne wyznanie Jakuba Rzeźniczaka. "Syn umierał mi na rękach"
Wspominanie Oliwiera jest bardzo słabe, bo mój syn umierał mi na rękach i do tej pory mam to przed oczami . Proszę, żeby się już nie wypowiadała, bo ja też potrafię zareagować. Długo milczałem, ale też się różne sprawy toczyły, byłem pomawiany i musiałem w końcu coś powiedzieć i tu jest to samo. Nie będę akceptował tego typu wypowiedzi, bo bardzo mnie boli ten temat. Najlepiej mówić o swoim życiu, a nie cudzym. Ja staram się tak robić i na tym poprzestanę — podsumował piłkarz.
Oliwier Rzeźniczak zmarł 27 lipca 2022 roku, kilka dni po swoich pierwszych urodzinach. Spoczął w Oleśnicy, rodzinnym mieście Magdaleny Stępień . Chłopczyk walczył z niezwykle rzadkim nowotworem wątroby. Mimo długiego leczenia w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka i terapii w Izraelu lekarzom nie udało się uratować jego życia.