Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Grzegorz Markowski przekazał złe informacje nt. swojego zdrowia
Klaudia Bochenek
Klaudia Bochenek 06.05.2021 14:11

Grzegorz Markowski przekazał złe informacje nt. swojego zdrowia

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
goniec.pl

Lider Perfectu nieoczekiwanie odezwał się do fanów na Facebooku. Było wiadome, że ma do przekazania coś naprawdę ważnego, jednak fani w połowie czytania wpisu wstrzymali oddech.

Co się dzieje z Grzegorzem Markowskim?

Wiele osób z niecierpliwością czekało, aż Perfect wróci do koncertowych planów. Ostatnia trasa miała odbyć się już jakiś czas temu, jednak pandemia przekreśliła wszelkie plany. Teraz na przeszkodzie może stanąć również zdrowie Grzegorza Markowskiego.

- [...] Wiem, że bez Was nic by nie było. To jest coś, w co bardzo głęboko wierzę. Dlatego nigdy nie szedłem na kompromisy. I jestem już zbyt stary, by to zmienić. Gdy z chłopakami żegnaliśmy się z Wami - obiecaliśmy zagrać serię koncertów kończących nasze wspólne perfectowe granie. I to był super plan. Perspektywa, że robi się coś ostatni raz, jest bardzo kusząca - czytamy w poście opublikowanym na Facebooku przez Patrycję Markowską.

Już w tym miejscu zaczęło robić się dość niepokojąco. Fani martwią się, że Grzegorz Markowski nie pojawi się na scenie nawet na pożegnalnej trasie, a wskazywać może na to następująca informacja:

- To było przed pandemią. Przekładamy zaplanowane ponad rok temu koncerty z miesiąca na miesiąc. Przesuwamy, zmieniamy i jednocześnie, co ważne, nie gramy, nie próbujemy razem. A wierzcie bądź nie - to jest bardzo ważne. Bez tego nie da się wyjść i zaszaleć. A to z uwagi m.in. na mój stan zdrowia, który się ostatnio pogorszył - napisał Grzegorz Markowski.

Następnie muzyk zdobył się na przeprosiny wszystkich fanów, widać, że sytuacja nie jest prosta dla nikogo. Podjął bardzo trudną, jednak konieczną i ważną dla jego stanu zdrowia decyzję:

- [...] nie mogę udawać, że nic się nie zmieniło i że jestem w stanie zagrać z zespołem dla Was tak, jak grałem przez lata. Nie mogę zagrać koncertów, które wiem, że nie będą nawet w połowie takie jak kiedyś. Jest to dla mnie bardzo trudna decyzja. Kłaniam się Wam nisko. Mam nadzieję, że przyjdzie czas, że zrobię to ze sceny… - czytamy w coraz smutniejszym wpisie.

Pod postem pojawiło się ponad 1,5 tysiąca komentarzy. Grzegorza Markowskiego wsparli nie tylko fani, ale również Roman Czejarek, Krzysztof Cugowski i jego syn Piotr Cugowski. Fani publikują zdjęcia z artystą i życzą zdrowia, mając nadzieję, że uda im się jeszcze po raz ostatni zaśpiewać chórem największe hity zespołu Perfect.

Grzegorz Markowski do tej pory nie skarżył się na żadne poważne schorzenia, od lat próżno szukać w mediach doniesień na temat pobytów w szpitalu. Nie do końca wiadomo, z jakiej przyczyny stan muzyka się pogorszył.

- Lubię zażyć kieliszeczek koniaczku, jak mówią, na zdrowie - zwykł mówić. W takim razie i my życzymy zdrowia, a także bezpiecznego powrotu na scenę podczas zaplanowanej, ostatniej trasy.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Tagi: