Glovo przez przypadek aktywowało kupon na 125 złotych

125 złotych rabatu od Glovo

Duża kwota zniżki w Glovo, możliwość wykorzystania jej w każdym punkcie i na nieograniczone produkty w każdym sklepie dostępnym w aplikacji wzbudziły podejrzenia. Klienci bardzo szybko zdecydowali korzystać z promocji .

Omaceli w swoim TikToku powołuje się na kontakty wewnątrz Glovo . Pokazał wiadomość wskazującą, że 40 minut przed padnięciem serwerów z kodu promocyjnego na 125 złotych skorzystało już 4 tys. osób . W sumie aktywowało go, ale jeszcze nie wykorzystało, aż 30 tys. osób.

Szybka matematyka nie jest łaskawa dla firmy dostarczającej produkty. Zakupy wykonane przez co najmniej 4 tys. osób z kodem zniżkowym "blackfriday" kosztowało Glovo aż pół miliona złotych .

Akcja marketingowa, czy błąd pracownika?

Bardzo szybko zaczęto się zastanawiać czy rabat w wysokości 125 złotych to akcja marketingowa, czy jedynie błąd pracownika . Wśród teorii nie brakuje stwierdzeń, że kod miał opiewać na kwotę zaledwie 25 złotych i w założeniu miał mieć ograniczoną liczbę użyć . Są to jednak tylko i wyłącznie domysły.

Niestety po padnięciu serwerów i porannym przyjmowaniu zamówień wykonanych przy pomocy kodu promocyjnego klienci Glovo , którzy liczyli na wykorzystanie pomyłki firmy otrzymali niemiłą niespodziankę.

Część zamówień zgodnie z relacją klientów została anulowana . Inne zostały dostarczone, ale Glovo zamieniło sposób zapłaty na gotówkę . Pojawiają się również relacje wskazujące, że niektórzy otrzymali zakupy kupione przy użyciu kodu promocyjnego "blackfriday" .

Warto zauważyć, że to nie pierwsze potknięcie Glovo w kwestii promocji oferowanych klientom . W październiku 2021 roku głos w tej sprawie zabrał UOKiK .

Naliczali rabat, ale ostatecznie go nie było

Niedawno informowaliśmy o działach UOKiK wymierzonych w influencerów nieinformujących obserwujących, że "polecenie" danego produktu, to tak naprawdę reklama, za którą otrzymali zapłatę .

Okazuje się, że pod koniec października UOKiK krytycznie opowiedziało się również na temat Glovo . Klienci skarżyli się, że mimo naliczenia rabatu dzięki kodom promocyjnym nie płacą pomniejszonej kwoty za dokonywanie zakupów.

- Konsumenci skarżyli się do UOKiK, że chcieli wykorzystać rabat . Podczas składania zamówienia pojawiła się informacja o tym, że obniżka została im przyznana . Jednak ostatecznie tak się nie działo. Glovo pobrało wyższą cenę , a konsument dowiadywał się o tym już po pobraniu płatności - przekazano w oficjalnym komunikacie UOKiK.

Współpracujący z Biedronką dostawca wskazywał, że rabat nie był naliczany, gdyż poszczególnie klienci nie spełniali jego warunków .

Andrzej Duda przyłapany na zakupach. Sprawdź w galerii poniżej, co znalazło się w jego koszyku.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Nowy pomysł rządu. Nagrobki nie będą już należeć do rodziny?

• Na złożenie wniosku o 300 plus na dziecko jest czas tylko do 30 listopada

• Agata Duda otrzymała zaproszenie do udziału w akcji "Matki na granicę"

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl

Źródło: goniec.pl, tiktok.pl, wirtualnemedia.pl, bankier.pl