Fotopułapka z Potęgowa robiła zdjęcia w domu złodzieja. Policjanci poznali wnętrze i zapukali do jego drzwi
Fotopułapka z Potęgowa (woj. pomorskie) stała się sławna na cały kraj. Pewien "geniusz" zbrodni ukradł fotopułapkę, ale jej nie wyłączył i urzędnicy dostawali zdjęcia z domu złodzieja. Chociaż Urząd Gminy Potęgowo dał szansę na zwrot przed powiadomieniem policji, to funkcjonariusze nie byli już tacy łaskawi i zaczęli działać sami. Przeglądając zdjęcia wnętrza domu złodzieja, zdali sobie sprawę, że... wielokrotnie już tam byli.
Fotopułapka z Potęgowa to sprawa, która jest tak absurdalna, iż trudno uwierzyć w jej autentyczność . Mimo iż żaden mężczyzna nie przebiera się za kobietę, to przebieg zdarzeń może służyć jako inspiracja dla twórców kabaretów.
69-latek zapałał pragnieniem posiadania fotopułapki. Pech chciał, że zamiast kupić własne urządzenie, postanowił ukraść własność gminną . Fotopułapka z Potęgowa znajdowała się w lesie i rejestrowała osoby wyrzucające na łono natury śmieci. W zeszłym tygodniu się to zmieniło.
Fotopułapka z Potęgowa z lasu trafiła do mieszkania, robiła zdjęcia złodziejowi
Fotopułapka z Potęgowa stała się sławna po tym, jak bezradni urzędnicy udostępnili jedno ze zdjęć z domu złodzieja na Facebooku . Nieznana wówczas osoba nie zdawała sobie sprawy, że skradzione urządzenie nadal wykonuje swoje zadanie, a więc... robi zdjęcia .
- Zwracamy się z prośbą do osoby, która przywłaszczyła sobie fotopułapkę będącą własnością gminy o jej zwrot do jutra, tj. do 9 września 2022 r. w sekretariacie Urzędu Gminy w Potęgowie (pok. 14). W przeciwnym razie sprawa zostanie skierowana na Policję Poniżej jedno z ostatnich zdjęć, które zarejestrowała fotopułapka - napisali urzędnicy z Potęgowa.
Do wpisu dołączono rozmazane zdjęcia wnętrza mieszkania . Złodziej, siedząc w zaciszu czterech ścian, trzymał fotopułapkę, a ona zrobiła zdjęcie stołu z czymś, co wygląda jak kubek herbaty oraz telewizora z włączonym TVP INFO .
Policjanci nie czekali na zgłoszenie
Wpis urzędu trafił w ręce policjantów jeszcze zanim urzędnicy zdecydowali się na osobiste zgłoszenie kradzieży fotopułapki . Lokalni stróże prawa poczuli się w obowiązku i przyjrzeli się sprawie.
Policjanci bardzo szybko doszli do niespodziewanych wniosków. - Funkcjonariusze [...] zaczęli ustalać, kto może mieć związek z kradzieżą urządzenia. Dokładnie zapoznali się z wykonanymi przez fotopułapkę zdjęciami i rozpoznali na nich pomieszczenia, w których jak się okazało, kilkukrotnie wcześniej byli - czytamy w komunikacie policji z gminy Potęgowo.
Złodziej fotopułapki nie spodziewał się, że policjanci zapukają do jego drzwi i poproszą o zwrot urządzenia zabranego wcześniej z lasu. Sprawa zakończyła się w poniedziałek .
69-latek chciał być sprytny, nie wyszło
Policjanci z Komisariatu Policji w Główczycach postanowili nie czekać na telefon od urzędników i sami udali się do dobrze znanego im mieszkania . Wiedzieli, kim jest złodziej fotopułapki.
- W poniedziałek, rano policjanci zapukali do domu 69-letniego mieszkańca gminy Potęgowo, w którym zastali dokładnie taki sam bałagan, jak ten na zdjęciach, a w trakcie przeszukania znaleźli foto-pułapkę. Mężczyzna, który w przeszłości był już karany za kradzieże, został zatrzymany - czytamy w komunikacie policji.
69-letni geniusz zbrodni z Potęgowa usłyszał już zarzut kradzieży. Mężczyzna może zostać ukarany karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat. Gmina pochwaliła się powrotem fotopułapki na leśne łono. - Fotopułapkę będziemy mogli nadal wykorzystywać do monitorowania miejsc, w których nielegalnie podrzucane są odpady - czytamy we wpisie Urzędu Gminy Potęgowo.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: goniec.pl, materiały policyjne