Financial Times: Urzędnicy przed wojną ostrzegali Putina przed sankcjami. Nie posłuchał

Urzędnicy ostrzegali Władimira Putina

Eksperci przygotowali dla przywódcy 39-stronicową prezentację. Wśród zaangażowanych osób byli m.in. była szefowa banku centralnego Elwira Nabiullina oraz prezes Sbierbanku, były minister gospodarki German Gref. Jako bliski znajomy dyktatora przedstawił mu on osobiście wnioski zespołu, ostrzegając, że rosnące napięcia na linii Rosja-Ukraina doprowadzą do nałożenia przez państwa Zachodu na ich państwo bardzo surowych sankcji, które cofną rodzimą gospodarkę o kilkadziesiąt lat.

Co ważne, był to raport, który nie uwzględniał skutków wojny na pełną skalę, tej bowiem eksperci się nie spodziewali. Rozmówca dziennikarzy, były wysoki urzędnik Spierbanku, twierdzi, że Germanowi Grefowi szczególnie zależało na wyperswadowaniu sytuacji, bowiem jako twórca potęgi tej instytucji nie chciał zaprzepaszczenia jego dzieła.

Przedwojenne prognozy rosyjskich ekspertów

German Gref ostrzegał, że PKB Rosji w ciągu dwóch lat spadłby o 30 proc., zaś inflacja zmusiłaby bank centralny do podniesienia stóp procentowych do 35 proc., co zredukowałoby wartość dochodów Rosjan o 20 proc. Kraj byłby odcięty od ważnych dóbr importowych, a jakość życia mieszkańców spadłaby poniżej poziomu państw rozwijających się.

Według dziennikarzy Financial Times, gdy były minister prezentował potencjalne konsekwencje zachodnich sankcji, Władimir Putin zapytał, co władze powinny zrobić, aby uniknąć najsurowszych obostrzeń. Żaden z uczestników spotkania nie odważył się przekazać, że dyktator powinien uniknąć sytuacji grożącej "geopolityczną katastrofą". Według jednego z rozmówców reporterów, samym aktem odwagi było poproszenie przywódcy o spotkanie w tej sprawie.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Andrzej Duda wezwał prezesa Sądu Najwyższego. Wiemy, o czym rozmawiali

• Tragedia na Dolnym Śląsku. Nie żyje 2-latek, ratownicy byli bezradni

• Ksiądz zapytał dzieci o pokój na świecie, chwilę później pożałował. Dziewczynka była bezlitosna

Źródło: Financial Times