Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Filip Chajzer spóźnił się do pracy. Prezenter "DDTVN" podał zaskakujący powód
Monika Majko
Monika Majko 14.03.2022 19:16

Filip Chajzer spóźnił się do pracy. Prezenter "DDTVN" podał zaskakujący powód

chajzer tvn
www.instagram.com/dziendobrytvn

W poniedziałek Filip Chajzer miał poprowadzić program "Dzień Dobry TVN" wraz z Małgorzatą Ohme. Prezenter nie zjawił się jednak w studiu na czas, a jego redakcyjna koleżanka musiała sama przywitać widzów porannego show stacji TVN. Gdy dziennikarz w końcu dotarł do pracy, winą za swoje spóźnienie obarczył światowe święto.

14 marca obchodzony jest światowy Dzień Drzemki w Pracy. Filip Chajzer najwyraźniej wziął sobie to święto do serca, bowiem w poniedziałek nie wstał na czas i spóźnił się do pracy. Małgorzata Ohme sama musiała przywitać widzów ze studia "Dzień Dobry TVN".

- Dzień dobry, witam bardzo serdecznie 14 marca, poniedziałek Małgosia Ohme iFilip Chajzer, który jeszcze drzemie, ale ma prawo dzisiaj drzemać, bo 14 marca obchodzimy Dzień Drzemki w Pracy. Filip wziął sobie to serca, postanowił podrzemać - wyjaśniła poranną nieobecność gwiazdora w studiu "Dzień Dobry TVN" jego koleżanka z prezenterskiego duetu.

Filip Chajzer spóźnił się do pracy

Zanim Filip Chajzer dotarł do pracy, Małgorzata Ohme zdążyła przeprowadzić rozmowę z ekspertem, a także sprawdzić, jak w kuchni radzi sobie Daria Ładocha oraz połączyć się z Tomaszem Zubilewiczem. Gdy zaspany prezenter pojawił się w końcu w studiu, koleżanka nie szczędziła mu uszczypliwości.

- Rozejrzałam się na bok i zauważyłam, że ktoś wpada do studia z impetem. Jak się państwo domyślacie, to nie był Mateusz Hładki, który już grzecznie i elegancko czeka na fotelu, lecz Filip Chajzer, który obudził się z drzemki - podkreśliła rozbawiona Ohme.

Gwiazdor "Dzień Dobry TVN" gęsto się tłumaczył ze swojego spóźnienia

Filip Chajzer postanowił jednak wytłumaczyć się ze swojego spóźnienia, które próbował usprawiedliwić obchodami Światowego Dnia Drzemki w Pracy. Gwiazdor zażartował, że swoją drzemkę wykonał przed pracą, by rozszerzyć święto. Dodał również, że jego wyjątkowa senność to efekt obecnej pogody.

- Rozszerzyłem to święto i Przesilenie wiosenne, też to czujecie? Takie zmęczenie jakieś takie, niedospanie - tłumaczył zaspany prezenter.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl