Elżbieta Jaworowicz straci pracę w TVP? "Sprawa dla reportera" może zniknąć z anteny
Elżbieta Jaworowicz i jej autorski program "Sprawa dla reportera" trwają na antenie Telewizji Polskiej niemal od czterech dekad. W obliczu ostatnich problemów dziennikarki, ta chlubna passa może zostać brutalnie przerwana. Pozycja gwiazdy na Woronicza wcale nie jest tak mocna, jak jej się wydaje?
Problemy Elżbiety Jaworowicz
Elżbieta Jaworowicz według niektórych słynie nie tylko z osobliwej pozycji siedzącej, ale także z… braku obiektywizmu i manipulacji. Tak sądzą ludzie, którzy przez "Sprawę dla reportera" poczuli się poszkodowani. Założyli oni Stowarzyszenie Stop Nierzetelni, a gospodyni show musiała wielokrotnie stawać przed wokandą w roli oskarżonej w procesach cywilnych.
Elżbiecie Jaworowicz udawało się wykaraskać z tych sądowych problemów, chociaż kilka spraw przegrała . Musiała wówczas przepraszać swoje "ofiary". Jeden z ostatnich wyroków również nie był dla niej łaskawy. To pokłosie głośnych wydarzeń z 2017 roku, kiedy w budynku Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów dziennikarka miała być bohaterką wierutnej awantury z Leszkiem Bublem.
Były poseł oskarżył wówczas swoją przeciwniczkę o "przeinaczanie i fałszowanie fatów". Po konfrontacji w sadzie doszedł do tego jeszcze proces o pobicie. Sąd przyznał rację oskarżycielowi i uznał, że Elżbieta Jaworowicz "najpierw intencjonalnie kopnęła" Leszka Bubla, by następnie "obrazić go słowami, określając go kilkakrotnie jako zero". Gwiazda Telewizji Polskiej musiała zapłacić 18 tysięcy złotych grzywny.
"Sprawa dla reportera" traci widzów i powagę
Sądowe perypetie naraziły telewizję publiczną na straty wizerunkowe, które odbiły się na oglądalności "Sprawy dla reportera". Jak wynika z badań, program interwencyjny z roku na rok traci widzów. 77-letnia gospodyni nie realizuje już osobiście wszystkich reportaży, a pełni najczęściej jedynie funkcję prowadzącej.
W "Sprawie dla reportera" zaczęli pojawiać się tacy goście jak Krzysztof Rutkowski i Krzysztof Kononowicz , a w trakcie programu nie brakowało żenujących wystąpień artystycznych, które w obliczu tragedii uczestników wyglądały niezbyt adekwatnie.
- Kultowa niegdyś "Sprawa dla reportera" jest dziś czymś więcej niż niegroźnym reliktem. W ostatnich latach zmieniła się w program, na którego przykładzie można by omawiać zagadnienie braku etyki dziennikarskiej. (...) Elżbieta Jaworowicz z żelaznej damy czwartej władzy zamieniła się w ciotkę śledzącą rodzinno-sąsiedzkie konflikty - zauważyła Helena Łygas, której opinię cytuje portal Na Temat.
Elżbieta Jaworowicz na "cenzurowanym"
Elżbieta Jaworowicz była ulubienicą Jacka Kurskiego, jednak władze na Woronicza przejął nowy prezes, Mateusz Matyszkowicz. Ptaszki ćwierkają, że nie należy on do fanów żurnalistki, której gwiazda straciła swój blask. Słabnąca oglądalność, ukruszenie mocnej niegdyś pozycji oraz problemy wizerunkowe sprawiają, że coraz częściej mówi się o zakończeniu "Sprawy dla reportera".
Wiadome jest, że Elżbieta Jaworowicz sama odejść nie zamierza i w ogóle nie myśli o emeryturze. Uważa, że jej koniec w telewizji nadejdzie dopiero wtedy, gdy zaniemoże zdrowotnie, a widzowie przestaną ją oglądać.
- Ciągle czuję się potrzebna i na razie, odpukać, nie mam większych kłopotów ze zdrowiem - podkreśliła w "Tele Tygodniu".
Jak sądzicie, czy przyszłość Elżbiety Jaworowicz i "Sprawy dla reportera" mieni się w ciemnych barwach i dziennikarka już wkrótce zniknie z anteny?
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL
Źródło: "Tele Tydzień", Na Temat
